Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Kompetencje przywódcze

Czego wciąż nie można powiedzieć w pracy

10 grudnia 2024 12 min czytania
Jim Detert
Czego wciąż nie można powiedzieć w pracy

Większość osób doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czego nie wypada powiedzieć w organizacji. Jednak liderzy mogą skorzystać z poniższych strategii, aby przełamać niepisane zasady, które powodują autocenzurę wśród pracowników.

Oto kilka przykładów stwierdzeń, które – jak przypuszczam – trudno byłoby wypowiedzieć w miejscu pracy, nawet jeśli bardzo w nie wierzysz i mają znaczący wpływ na twoją motywację, zaangażowanie czy zdolność podejmowania trafnych decyzji strategicznych:

„Nie czuję motywacji do większego wysiłku ani wprowadzania innowacji, skoro ty i twoi przełożeni przypisujecie sobie większość zasług i zgarniacie wszystkie premie”.

„Zaangażowanie pracowników jest niskie, ponieważ kluczowi liderzy nie budzą zaufania ani nie są obdarzani szacunkiem, a nic konkretnego się w tej sprawie nie dzieje”.

„Nie jestem w stanie podejmować dobrych decyzji, jeśli ty i twoi przełożeni nie będziecie bardziej transparentni w kwestiach finansowych lub strategicznych”.

„Myślę, że obecnie wystarczająco szybko się rozwijamy i generujemy odpowiednie zyski”.

Ponieważ jesteś seniorem w strukturze organizacji, prawdopodobnie trudno byłoby ci konstruktywnie zareagować na takie uwagi – ponieważ byłbyś zbyt zaskoczony, że ktoś w ogóle odważył się je wypowiedzieć.

Siła głębokich zasad

Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ tego typu uwagi naruszają to, co nazywam głębokimi zasadami — niepisanymi regułami, które funkcjonują w większości organizacji. Głębokie zasady odzwierciedlają milczące porozumienie na temat tego, czego nie wolno mówić, nawet w środowiskach, gdzie pozornie panuje psychologiczne bezpieczeństwo. Ta forma ukrytej władzy nie tylko podkopuje dobrostan pracowników, ale w dłuższej perspektywie może również szkodzić liderom, choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest im na rękę.

Pozwól, że to wyjaśnię.

Od 25 lat badam, jak poprawić komunikację w organizacjach, skupiając się na wspieraniu liderów w budowaniu psychologicznego bezpieczeństwa oraz pomaganiu pracownikom w odważnym i kompetentnym wyrażaniu swoich opinii. Podczas doktoratu na Uniwersytecie Harvarda inspirowałem się wizją Warrena Bennisa, który wraz z Philipem Slaterem argumentował:

„Demokracja w przemyśle nie jest idealistyczną koncepcją, lecz twardą koniecznością. […] Demokracja to […] system wartości i przekonań regulujących zachowanie, w tym pełna i swobodna komunikacja, niezależnie od rangi i władzy. […] Zmiany w tych wymiarach są szeroko promowane w amerykańskim przemyśle”.

Oto problem: Slater i Bennis napisali to 60 lat temu.

Współcześni liderzy, z którymi współpracuję jako konsultant, wciąż mierzą się z wyzwaniami komunikacyjnymi, próbując uczynić swoje organizacje bardziej demokratycznymi, czyli opartymi na zasadzie „pełnej i swobodnej komunikacji, niezależnie od rangi i władzy.” Jeśli chodzi o zaangażowanie pracowników, dane z corocznych badań Gallupa nie pozostawiają złudzeń. Pomimo niewielkiej poprawy w ciągu ostatnich dwóch dekad, wyniki z 2023 roku pokazują, że tylko od jednej piątej do jednej trzeciej pracowników uważa się za zaangażowanych w swoją pracę.

Dlaczego tak się dzieję? Nie sądzę, że wynika to z faktu, iż większość liderów celowo gromadzi władzę dla własnych korzyści. Wręcz przeciwnie – wielu z nich szczerze pragnie sprawiać, by świat stał się lepszy. Widziałem liczni liderzy podejmują wysiłki, by zwiększyć psychologiczne bezpieczeństwo w swoich zespołach.

Głębokie zasady w praktyce

Mimo wielu prób, zbiorowo pozwoliliśmy, aby głębokie zasady pozostały nienazwane i niepodważone. W praktyce oznacza to, że większość wypowiedzi w organizacjach nie dotyka fundamentalnych struktur władzy ani nie kwestionuje pozycji osób cieszących się największymi przywilejami. Pomimo licznych dyskusji w zarządach na temat budowania zaufania do liderów, zwiększania zaangażowania pracowników czy poprawy struktur wynagrodzeń, efekty tych działań — zarówno w zakresie zadowolenia pracowników, jak i wyników organizacyjnych — pozostają niewystarczające.

Aby lepiej zrozumieć, jak działają te mechanizmy, wróćmy do przykładów stwierdzeń, które wcześniej przedstawiłem:

Rzadko słyszane

„Nie czuję motywacji do większego wysiłku ani wprowadzania innowacji, skoro ty i twoi przełożeni przypisujecie sobie większość zasług i zgarniacie wszystkie premie”.

„Zaangażowanie pracowników jest niskie, ponieważ kluczowi liderzy nie budzą zaufania ani nie są obdarzani szacunkiem, a nic konkretnego się w tej sprawie nie dzieje”.

„Nie jestem w stanie podejmować dobrych decyzji, jeśli ty i twoi przełożeni nie będziecie bardziej transparentni w kwestiach finansowych lub strategicznych”.

„Myślę, że obecnie wystarczająco szybko się rozwijamy i generujemy odpowiednie zyski”.

Częściej słyszane

„Nasze wynagrodzenia i benefity powinny być co najmniej na poziomie średnich rynkowych, aby skutecznie wspierać motywację i zaangażowanie pracowników”.

„Zaangażowanie pracowników może się poprawić, dzięki wprowadzeniu większej elastyczności w pracy zdalnej oraz organizacji dodatkowych, sponsorowanych inicjatyw społecznych”.

„Na podstawie dostępnych danych rekomenduję wykonanie XYZ”.

„Mam pomysł na zwiększenie rentowności”.

Nie sugeruję, że stwierdzenia z prawej kolumny są pozbawione wartości. Są one logiczne, często trafne i mogą przynosić konkretne korzyści. Jednak zazwyczaj nie dotykają najważniejszych lub najbardziej palących przyczyn braku zaangażowania pracowników ani powstawania suboptymalnych decyzji.

Nie twierdzę również, że hasła z lewej kolumny są rzadko wypowiadane wyłącznie dlatego, że są formalnie zakazane lub zawsze surowo karane. Głębokie zasady jako forma ukrytej władzy polegają przede wszystkim na tym, czego nigdy nie usłyszymy — na tłumieniu pomysłów i opinii, zanim zostaną one wyrażone.

Kiedy głębokie zasady uniemożliwiają otwarte rozmowy na temat celu organizacji, struktury władzy, wynagrodzeń, przywilejów czy błędów liderów, pracownicy intuicyjnie wiedzą, że takie tematy przekraczają granice tego, co można powiedzieć. W rezultacie autocenzurują się i milczą.

Zarówno pracownicy, jak i menedżerowie rzadko zdają sobie sprawę z istnienia tej formy władzy, dopóki nie nastąpi jej „naruszenie”. W takich przypadkach, niestety, częstą reakcją zarządzających jest zduszenie problemu w zarodku zamiast jego zbadania i podjęcia głębokiej refleksji nad koniecznością zmiany.

Przykładem jest kwestia pracy zdalnej, która stała się gorącym tematem podczas pandemii i budzi kontrowersje do dziś. W wielu organizacjach, gdy pracownicy wyrażali chęć kontynuowania pracy zdalnej, argumentując to toksyczną lub wyniszczającą kulturą biurową, spotykali się nie z potraktowaniem sprawy poważnie, tylko z groźbami zwolnień. Zamiast zastanowić się, jak poprawić środowisko pracy i wyciągnąć wnioski z „wielkiej rezygnacji,” niektórzy liderzy odpowiedzieli ostrzeżeniami o „wielkich zwolnieniach,” które rzekomo nadejdą wraz ze zmianą warunków makroekonomicznych.

W większości firm – także w mojej – historia i kultura organizacyjna sprawiają, że pewne wypowiedzi wywołują automatyczne negatywne reakcje. Obawiam się, że problem ten się nasila, ponieważ żyjemy w czasach, gdy język bywa wykorzystywany jako narzędzie tłumienia trudnych, ale ważnych tematów. W USA wystarczy jedno określenie – na przykład nazwanie rozmówcy „socjalistą” lub „komunistą” – by zakończyć poważną dyskusję o niektórych aspektach systemu kapitalistycznego. Dyskusja się urywa, a głębokie zasady pozostają nienaruszone.

Jak wprowadzać zmiany: trzy techniki

Co można zrobić, aby zmienić sytuację w organizacji? Kluczowym krokiem w zmianie sytuacji w organizacji jest zaangażowanie osób na wyższych szczeblach władzy, które powinny przewodzić transformacji. Oczekiwanie, że pracownicy z niższych poziomów hierarchii sami podejmą ryzyko i wystawią się na krytykę, jest nie tylko niesprawiedliwe, ale także nierealistyczne. Choć wiele osób może nie zgadzać się z głębokimi zasadami, które ich ograniczają, większość z nich nie czuje się na tyle bezpieczna ani zmotywowana, by je otwarcie kwestionować.

W swojej pracy często rekomenduję liderom konkretne techniki konwersacyjne, które pomagają przełamać bariery komunikacyjne. Wielu z nich mówiło mi, że zastosowanie tych podejść pozwoliło na zaskakująco szczere i niezwykle wartościowe rozmowy z kolegami, dotyczące kluczowych problemów wymagających rozwiązania.

Rozmawiaj o tym, co niewypowiedziane. Zainicjuj rozmowę z grupą osób w organizacji, z którymi masz już zbudowaną relację oparte na zaufaniu. Zacznij od wyjaśnienia, że aby otworzyć się na nietuzinkowe myślenie, chciałbyś zaprosić ich do refleksji nad pytaniem: „Jakie tematy tabu moglibyśmy poruszyć, gdybyśmy postanowili otwarcie rozmawiać o naszych tematach tabu?”. Możesz sformułować to pytanie w sposób ogólny lub dostosować je do konkretnej kwestii, na przykład dodając: „w kontekście [tematu/problem]” na końcu. To podejście, które zawdzięczam profesorowi Chrisowi Argyrisowi z Harvard Business School, często wywołuje pozytywne reakcje. Subtelny humor zawarty w tym pytaniu sprawia, że rozmówcy czują się bardziej komfortowo. Przyznajesz bowiem, że zdajesz sobie sprawę, iż prosisz ich o wypowiedzenie się na tematy, które wcześniej mogły wydawać się zakazane lub niewygodne. Taka lekkość otwiera przestrzeń do szczerej i autentycznej dyskusji.

Naprawiaj absurdy. Skutecznym sposobem na rozpoczęcie szczerej rozmowy jest zapytanie pracowników o absurdy, jakie dostrzegają w organizacji. Wyjaśnij, że przez „absurd” rozumiesz sytuację, w której organizacja deklaruje, że ceni lub dąży do czegoś, ale w praktyce robi lub nagradza coś zupełnie przeciwnego. Podaj kilka przykładów, aby ułatwić zrozumienie. Na przykład organizacja może mówić o potrzebie większej współpracy, ale w rzeczywistości wynagradza jedynie indywidualne osiągnięcia. Albo promuje wartości takie jak integracja i współpraca, a jednocześnie awansuje osoby działające na skróty lub stawiające własne interesy ponad dobrem zespołu. Ta technika opiera się na klasycznym opisie Stevena Kerra o „absurdzie oczekiwania A, a nagradzania za B”. Pracownicy zwykle dostrzegają wiele takich paradoksów, ale rzadko o nich mówią, ponieważ wymagałoby to złamania głębokich zasad organizacyjnych. Dając im przestrzeń i zachętę do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, możesz uzyskać cenne informacje, które w innym przypadku pozostałyby ukryte.

Odkrywaj „porażki zasłony”. Oto ostatnia technika, którą opracowałem, inspirując się teorią sprawiedliwości filozofa Johna Rawlsa. Rawls zaproponował koncepcję zasłony niewiedzy, która pozwala ocenić, czy dana sytuacja jest sprawiedliwa, wyobrażając sobie, że nie znamy swojej pozycji wśród osób, na które ta kwestia ma wpływ. Na przykład, zastanawiając się, czy system wynagrodzeń i świadczeń w twojej organizacji jest sprawiedliwy, test „zasłony niewiedzy” polega na zadaniu sobie pytania: „Czy uważałbym ten system za sprawiedliwy, niezależnie od roli, jaką pełnię w organizacji?” Choć teoretycznie liderzy mogą sami przeprowadzić takie ćwiczenie, w praktyce często brakuje im perspektywy, by odpowiedzieć na nie obiektywnie. Dlatego kluczowe jest zaangażowanie zróżnicowanej grupy pracowników i poproszenie ich o wskazanie, co w organizacji może być postrzegane jako niesprawiedliwe, w zależności od roli. Pytanie można sformułować tak: „Co twoim zdaniem niektórzy pracownicy uznaliby za wysoce niesprawiedliwe w naszej organizacji, w zależności od ich pozycji?” Taki sposób formułowania pytania pozwala respondentom wyrazić swoje opinie w sposób bardziej komfortowy i mniej ryzykowny, przypisując je hipotetycznie innym. Dzięki temu można dotknąć tematów, które zazwyczaj pozostają niewypowiedziane, ponieważ naruszają głębokie zasady organizacyjne.

Wszystkie te techniki przynoszą ogromną wartość, ale wymagają zaufania ze strony pracowników, którzy muszą czuć się na tyle bezpiecznie, by odpowiadać szczerze. Kluczowym elementem jest sposób zadawania pytań — powinien on wyraźnie dawać przyzwolenie na podjęcie ryzyka otwartej wypowiedzi.

Jeśli nie masz pewności, czy możesz liczyć na wysoki poziom zaufania w organizacji, warto sięgnąć po mniej bezpośrednie metody. Na przykład możesz zaprosić pracowników do anonimowego podzielenia się obserwowanymi absurdami organizacyjnymi w ramach ankiety pracowniczej. Inną skuteczną metodą, opracowaną przez współzałożyciela TruePoint Mike’a Beera i jego współpracowników, jest wyznaczenie wielopoziomowego zespołu zaufanych pracowników, którzy przeprowadzą rozmowy z kolegami, wykorzystując opisane wcześniej techniki. Wyniki tych wywiadów powinny zostać przedstawione w formie zagregowanej, co pomoże zminimalizować ryzyko identyfikacji pojedynczych respondentów.

Te techniki mogą dostarczyć informacji, które jako lider rzadko masz okazję usłyszeć. Jednak — i to jest kluczowe — samo zebranie danych nie wystarczy. Musisz podjąć konkretne działania w odpowiedzi na to, co usłyszysz. W przeciwnym razie pracownicy dojdą do wniosku, że rozmowa o „prawdziwych sprawach” jest bezcelowa.

Brak działania po takim procesie może jeszcze bardziej zaszkodzić morale zespołu. Ludzie mogą poczuć się ignorowani lub nawet rozczarowani i zniechęceni, wiedząc, że ich opinie zostały wysłuchane, ale nic z tego nie wynikło. Takie doświadczenie nie tylko zamknie ich na przyszłe rozmowy, ale może również pogłębić frustrację i alienację wobec organizacji.

***

Nie chodzi o to, by ujawnianie głębokich zasad miało prowadzić do utopii, gdzie każdy ma równy głos w każdej decyzji. Celem jest raczej stworzenie środowiska, w którym komunikacja jest bardziej otwarta, procesy decyzyjne — bardziej przejrzyste, a organizacja — sprawiedliwsza.

Tego rodzaju transformacja wymaga odwagi. Liderzy muszą być gotowi ujawniać i badać głębokie zasady, które blokują postęp.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!