Reklama
OFERTA SPECJALNA na NAJWYŻSZY pakiet subskrypcji! Wersję Platinum - OFERTA LIMITOWANA
Kompetencje i szkolenia
Polska flaga

CV to nie jest odpowiedź na ofertę pracy. Pięć pytań, które wcześniej warto sobie zadać

10 maja 2020 6 min czytania
Zdjęcie Aleksandra Ślifirska - Strateg komunikacji, ekspert zarządzania marką osobistą, trenerka ICAN Institute. Prowadzi zajęcia w ramach programu Personal Leadership Academy.
Aleksandra Ślifirska
CV to nie jest odpowiedź na ofertę pracy. Pięć pytań, które wcześniej warto sobie zadać

Streszczenie: W obliczu zwolnień spowodowanych pandemią COVID-19, przed rozpoczęciem poszukiwań nowej pracy warto zastanowić się nad własnym doświadczeniem zawodowym i tym, jak może ono przynieść korzyści potencjalnemu pracodawcy. Zamiast skupiać się na sobie, należy wykazać empatię i zrozumienie potrzeb drugiej strony. Kluczowe jest zadanie sobie pięciu pytań, które pomogą w skutecznym przedstawieniu swojej wartości na rynku pracy. mitsmr.pl+5mitsmr.pl+5mitsmr.pl+5

Pokaż więcej

Dotknęła cię fala zwolnień spowodowanych przez pandemię COVID‑19? Zanim zaczniesz szukać nowej pracy i poinformujesz o tym na LinkedInie, zatrzymaj się, a sytuację, w jakiej się znalazłeś, potraktuj jako szansę. Z rozsypanych puzzli twojego zawodowego doświadczenia stwórz obraz korzyści dla nowego pracodawcy. Odpowiedz sobie na kilka ważnych pytań i dopiero potem opublikuj post.

Zobrazujmy to przykładem: powiadomienie o nowej wiadomości na LinkedInie. Propozycja współpracy. Nie teraz, raczej w perspektywie kilku miesięcy. Nadawca, dziś pracujący na etacie, chce zyskać niezależnością biznesową i czasową. Szuka nowych możliwości. Wiadomość nie jest krótka. Nie brakuje w niej osobistych spostrzeżeń. Dopytywany o to, w jakim obszarze konkretnie widzi swoją rolę, odpowiada dość ogólnie.

Warto uczyć się empatii. Szukając pracy na LinkedInie czy gdziekolwiek indziej, w pierwszej kolejności należy zbadać potrzeby drugiej strony. Zapytać o nie, być uważnym. To jest empatyczne i przedsiębiorcze jednocześnie – radzi Aleksandra Ślifirska, która jakiś czas temu otrzymała wspomnianą na początku wiadomość. – Pierwszą rzeczą, na którą zwracam uwagę podczas procesów personal brandingowych, jest umiejętność myślenia o potrzebach drugiej strony. To jest podstawa marki osobistej. Nie liczba lajków pod postem czy udostępnień. To przychodzi jako efekt naszej komunikacji – uważa ekspertka i kontynuuje: – Dlaczego jako „zleceniodawca” miałabym być zainteresowana decyzjami, planami, a nawet, jak w tym przypadku, tęsknotami kogokolwiek, na temat których był długi wstęp otrzymanej wiadomości? Ale już tym, co ta osoba mogłaby wnieść do mojej firmy – owszem. Chciałabym o tym przeczytać, poczuć zainteresowanie, porozmawiać – przy obecnych możliwościach nawet na Zoomie. W tym tkwi sekret umiejętności zainteresowania przedsiębiorcy swoją osobą. Zamiast mówić o sobie warto podkreślić to, co wniosłoby się do biznesu przyszłego pracodawcy. Tylko w ten sposób buduje się swoją markę i przewagę nad innymi kandydatami.

Rozsyp puzzle

Pandemia koronawirusa spowodowała, że LinkedIn zalała fala postów tych, którzy stracili pracę. W nowych okolicznościach znaleźli się zarówno specjaliści, menedżerowie średniego i wyższego szczebla, jak i dyrektorzy. Schemat publikowanych treści jest zazwyczaj podobny: informacja o zwolnieniu będącym pokłosiem COVID‑19, podziękowania dla firmy i dotychczasowych współpracowników, przedstawienie obszaru swojej pracy i na koniec prośba o udostępnienie informacji. Reakcją na taką wiadomość jest zazwyczaj kilkadziesiąt komentarzy, w większości z życzeniami powodzenia. Odpowiedzi od nowych potencjalnych pracodawców z reguły brakuje.

Jak stworzyć strategię personal brandingu i skutecznie ją wdrożyć, kreując pożądany, spójny i przekonujący wizerunek zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym? Sięgnij po sprawdzone strategie, techniki i narzędzia, dzięki którym zbudujesz spójną, autentyczną i zgodną ze swoimi wartościami markę osobistą w przestrzeni publicznej!

KUP TERAZ !

Praca nie leży na ulicy, nie wystarczy się po nią schylić. Nawet jeżeli dotychczas w wielu branżach tak było, to epidemia koronawirusa zmieniła tę perspektywę. Stworzenie klasycznego CV, a następnie umieszczenie go w portalu dla profesjonalistów nie wystarczy. To nie jest oferta pracy. Dobre bio to przemyślany dokument, po lekturze którego potencjalny pracodawca będzie znał naszą ofertę wartości. We współczesnym biznesie właśnie tym konkurujesz, oczywiście poza doświadczeniem – radzi Aleksandra Ślifirska.

Od czego zacząć? Potraktuj swoje doświadczenie jak puzzle, z których ułożysz obraz. – Rozpisz swoje dotychczasowe życie zawodowe, przebytą ścieżkę zawodową i edukacyjną, szkolenia i zdobyte certyfikaty. Wymień zrealizowane projekty i przedstaw wyniki, jakie one przyniosły. Postaraj się, aby z opisanych projektów wynikały twoje wartości i styl pracy z ludźmi. Przypomnij sobie momenty, które były dla ciebie najbardziej satysfakcjonujące i rozwojowe. Jak reagowałeś na sytuacje kryzysowe i co z nich wyniosłeś? Przeanalizuj swoje mocne strony, a także obszary, które wymagają poprawy – wylicza Aleksandra Ślifirska.

Kolejnym krokiem jest spojrzenie na poszczególne elementy i wybranie tych, które są atrakcyjne dla potencjalnych pracodawców i mogą wnieść wartość do współpracy z nimi.

Spójrz na siebie z lotu ptaka

Ten etap warto dokładnie przeanalizować. Dać sobie kilka dni na przemyślenie, a jeśli to konieczne, skorzystać ze wsparcia eksperta. – Coach kariery pomoże ci określić twoje talenty, zasoby, wskaże atrybuty. To właśnie na nich budowany jest wizerunek. Istotny jest tu każdy element: twoja wiedza, twój sposób bycia, ton głosu, twoje umiejętności pisania – podkreśla ekspertka personal brandingu.

Kiedy będziesz już mieć przygotowane profesjonalne CV, opublikuj je na LinkedInie. Nie zapomnij o podkreśleniu swoich atutów. Nagłówek powinien być krótki, a jednocześnie od razu wskazywać, w czym jesteś ekspertem. Warto, aby znalazły się w nim tzw. słowa kluczowe. Swoje doświadczenie zawodowe uzupełnij dokładnym opisem obowiązków i osiąganych wyników na każdym stanowisku. To prawdziwa kopalnia wiedzy dla rekruterów. Pochwal się otrzymanymi nagrodami i wyróżnieniami.

Gromadź i pozyskuj nowe rekomendacje. Profil LinkedIn ma możliwość publikowania opinii o tobie. Potencjalni partnerzy biznesowi będą je czytać. To w opiniach o tobie zawarte są najważniejsze elementy budujące twoją markę osobistą: wartości wynikające ze współpracy z tobą, styl, w jakim osiągasz sukcesy. Właśnie tym konkurujesz we współczesnym biznesie. Pamiętaj też o point of view. Dziel się wiedzą i doświadczeniem, komentuj posty innych i artykuły eksperckie ze swojego obszaru zainteresowań. W ten sposób zdobędziesz zainteresowanie innych – podsumowuje Aleksandra Ślifirska.

Pięć pytań, na które powinieneś sobie odpowiedzieć

Markę osobistą buduje się świadomie i powoli. Zanim zaczniesz dopracowywać swoją ofertę, odpowiedz sobie na kilka pytań: Kim jestem? Co stanowi o mojej wartości dla rynku? Dla kogo mogę być ciekawy i pożądany? Dla jakich firm? I dla jakich ludzi? Bądź tam, gdzie oni, i aktywnie włączaj się w komunikację. Informuj, jak pracujesz, dzięki czemu osiągasz sukcesy, jak zarządzasz ludźmi i rozwijasz swoją karierę. I wreszcie: nie zapominaj, że najważniejsze to pokazać swoją skuteczność. Nie ma większej wartości w biznesie. Skuteczny menedżer to ten, który realizuje cele i rozwija zespoły.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Magazyn
Premium
Dlaczego uważni liderzy lepiej zarządzają zmianą
Samoświadomi i opanowani menedżerowie skuteczniej przeprowadzają swoje zespoły przez okresy niepewności związanej ze zmianami kierunku działania organizacji. Wdrażanie strategicznych zmian ma ogromny wpływ na wyniki przedsiębiorstw. Niezależnie od tego, czy chodzi o zwinne wykorzystanie nowej szansy rynkowej, czy o budowanie długoterminowej odporności. Wielu liderom jest jednak trudno skutecznie przeprowadzić zespół przez ten proces. Takie inicjatywy […]
Premium
W erze cyfrowej zaangażowanie nabiera nowego znaczenia

Automatyzacja bez ludzi nie działa. W erze AI to zaangażowanie, odpowiedzialność i zaufanie stają się nową walutą innowacyjnych organizacji.

chiński e-commerce i social commerce
Premium
Superaplikacje, social commerce i AI, czyli chiński przepis na sukces w e-handlu

Superaplikacje, handel społecznościowy i sztuczna inteligencja tworzą w Chinach nowy model handlu. Ashley Dudarenok tłumaczy, dlaczego przyszłość e-commerce należy do zintegrowanych ekosystemów i inteligentnych agentów AI.

Premium
Zaangażowania można się nauczyć

Zaangażowanie to nie magia, lecz kompetencja. Można je trenować – tak jak empatię, odpowiedzialność czy współpracę – pod warunkiem, że liderzy stworzą ku temu właściwe warunki.

strategie ochrony innowacji
Premium
Jak chronić innowacje przed kopiowaniem

Jak skutecznie bronić innowacji przed kopiowaniem? Czasem wystarczy mądrze zaprojektować produkt – tak, by jego kluczowych elementów nie dało się łatwo odtworzyć ani wykorzystać.

Premium
Efekt domina w zarządzaniu dobrostanem

Kultura dobrostanu staje się nowym filarem przywództwa. Firmy, które inwestują w wellbeing liderów i zespołów, uruchamiają efekt domina – rozwijają kompetencje, wzmacniają kulturę organizacyjną i budują przewagę na rynku.

Wybieram MIT

Cyfrowa transformacja to dziś nie wybór, lecz konieczność. Jak pokazuje doświadczenie Grupy Symfonia, przemyślane inwestycje w technologie potrafią odmienić kierunek rozwoju firmy i stać się impulsem do trwałej przewagi konkurencyjnej.

Premium
Jak zautomatyzować operacje bez nadwyrężania budżetu

Automatyzacja nie musi oznaczać milionowych nakładów. Dzięki tanim i elastycznym technologiom nawet małe firmy mogą usprawnić procesy i zwiększyć produktywność.

środowiska wirtualne w procesie design thinking
Premium
Jak praca zdalna zmienia design thinking

Design thinking wkracza w nowy wymiar. Dzięki środowiskom wirtualnym zespoły mogą współtworzyć, testować i analizować pomysły w czasie rzeczywistym – niezależnie od miejsca i strefy czasowej. To nie tylko narzędzie pracy zdalnej, lecz także przestrzeń do pogłębionej empatii, eksperymentowania i szybszego wdrażania innowacji.

Premium
Strategia zakorzeniona w przyszłości firmy

Technologia bez wizji to tylko narzędzie. Aby automatyzacja miała sens, musi wynikać z celów, wartości i przywództwa – a nie z mody na cyfrowość.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!