Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Jakość i obsługa

Klienci w strategii banku

1 czerwca 2010 6 min czytania
Zdjęcie Zbigniew Jagiełło - Prezes zarządu PKO BP
Zbigniew Jagiełło

Utrzymanie dominującej pozycji na rynku bankowym oraz gwarancja stabilności i efektywności ekonomicznej to najważniejsze wyzwania w strategii PKO Banku Polskiego. Ma w tym pomóc wiedza o wszystkich segmentach klientów banku.

Od lat PKO BP jest liderem bankowości detalicznej z największą bazą klientów. Ale utrzymanie tej pozycji było trudne. W ciągu ostatnich kilkunastu lat na polskim rynku pojawiło się wiele nowych podmiotów, które miały jeden cel – pozyskać jak najwięcej klientów. I to zarówno dotrzeć do osób, które nigdy nie korzystały z usług bankowych (w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku było to ponad 70% społeczeństwa), jak również do tych bardziej świadomych i wyedukowanych, które już były klientami instytucji finansowej. Z tym zagrożeniem musiał zmierzyć się także PKO Bank Polski. Właściwą segmentację klientów i budowanie odpowiednich relacji podjęto jednak z pewnym opóźnieniem.

Poznawanie klientów

W 1998 roku rozpoczęły się w banku pierwsze działania zmierzające o poznania potrzeb klientów, aby zaoferować im odpowiednią ofertę i standard usług. Gromadzone przez wiele lat dane dotyczyły przede wszystkim podstawowych informacji o klientach: wiek, miejsce zamieszkania i dochody. Brakowało jednak szczegółowych – o ich wykształceniu, zajmowanym stanowisku, pełnionych funkcjach, strukturze wydatków czy posiadanych produktach. Tym samym nie było też dokładnych danych na temat zyskowności poszczególnych klientów.

Pierwsza segmentacja miała uporządkować zebrane informacje o około 3 milionach klientów detalicznych. Podzielono ich na dwie grupy: klientów masowych i zamożnych (o dochodach powyżej 5 tysięcy złotych). Dodatkowo w segmencie masowym wyodrębniono dwie grupy wiekowe: od 13. roku życia, której zaoferowano specjalny dostęp do konta w ramach rachunku rodziców (Superkonto Graffiti), i młodzież akademicką, dla której przygotowano Superkonto Student.

Z kolei pierwsza segmentacja klientów z uwzględnieniem kryteriów biznesowych została przeprowadzona dopiero w 2004 roku. Podjęto wówczas kompleksowe działania mające na celu systemowe gromadzenie informacji o spełnianych przez klientów kryteriach. Były to m.in. dane o średniomiesięcznych wpływach na rachunek ROR, łącznej kwocie środków ulokowanych w banku lub w podmiotach należących do grupy kapitałowej. Uzupełniono je o takie informacje, jak wiek czy przynależność do środowiska opiniotwórczego lub grupy o wysokim uznaniu społecznym. Wówczas do segmentu Bankowości Osobistej (osoby średnio zamożne) przypisanych zostało około 300 tysięcy klientów, natomiast do segmentu Bankowości Prywatnej (osoby zamożne) 20 tysięcy, którym zaproponowano odpowiednio program obsługi Aurum lub Platinium.

Od tego czasu bank co roku aktualizował informację o spełnianych przez klientów kryteriach segmentacji, starając się w praktyce modyfikować je tak, by pasowały do zmieniających się standardów obsługi na rynku. Jednak ze względu na ograniczenia związane z brakiem w pełni zintegrowanego systemu informatycznego w praktyce klientom oferowano głównie produkty bankowe. Nie było bowiem kompleksowej informacji, jakie mają oni produkty z innych instytucji finansowych należących do grupy kapitałowej.

Jednolity standard obsługi zaproponowano klientom dopiero w 2008 roku, kiedy wdrożony został zintegrowany system informatyczny. Rozpoczęto także gromadzenie o nich dodatkowych informacji. Poza danymi obejmującymi ich cechy socjodemograficzne bank ma też wiedzę o ich zachowaniach, wie, kiedy i w jakiej sprawie klient kontaktował się z oddziałem. Ten potencjał informacyjny daje solidną podstawę do zaoferowania produktów i obsługi, których klienci oczekują. Możliwe jest zatem lepsze zaspokajanie potrzeb klientów, a z drugiej strony bardziej trwałe związanie ich z bankiem, będące jednocześnie źródłem dodatkowych znaczących przychodów.

Dużym wyzwaniem dla PKO Banku Polskiego jest obecnie przeprowadzenie prawidłowej segmentacji małych i średnich przedsiębiorstw, uwzględniające ich zróżnicowanie oraz odmienne potrzeby finansowe. Bardzo ważne jest również czytelne określenie linii oddzielających segment klienta korporacyjnego od klienta z MiŚ. To punkt wyjścia do zaoferowania im optymalnej kombinacji bliskości obsługi, specjalistycznego doradztwa i oferty produktowej.

Strategiczne wyzwania

Wiedza o kliencie jest podstawą funkcjonowania każdej nowoczesnej organizacji. Chcąc być bankiem uniwersalnym o docelowym rozkładzie dochodów 70% z bankowości detalicznej, 20% z korporacyjnej i 10% z inwestycyjnej, przyjmujemy, że każdy segment klientów ma dla nas równie duże znaczenie. Temu celowi służy obecna strategia banku „Lider”, która określa nasze cele na najbliższe trzy lata. Mamy świadomość, że w rozpoznaniu i zrozumieniu potrzeb różnych grup klientów pomoże nam bardziej szczegółowa segmentacja, do której dostosowany będzie model obsługi. Szczególnie w obszarze bankowości detalicznej, choć nie tylko. Istotne jest zrozumienie ich zachowań – do tego używamy tzw. segmentacji behawioralnej, pozwalającej w lepszym stopniu dostosować ofertę produktową do potrzeb klientów. Chcemy, aby każdy z nich, powierzając nam swoje pieniądze czy poszukując wsparcia dla rozwiązania swoich problemów finansowych, czuł się ważny i był pewny, że podjął właściwą decyzję.

Zgodnie z nową strategią oferta PKO BP ma być bardziej zrozumiała nie tylko dla jej twórców, ale przede wszystkim dla tych, do których jest adresowana, zwłaszcza że klienci dobrze wiedzą, co chcą osiągnąć. Rolą specjalistów z banku jest podpowiedź, który produkt czy usługa jest dla nich najwłaściwsza. Jednym z najważniejszych wyzwań – zarówno dla bankowości detalicznej, jak i korporacyjnej – będzie wzrost tzw. uproduktowienia klientów w ramach kontaktów ze spółkami zależnymi banku. Ich produkty i usługi będą dostępne w całej sieci PKO Banku Polskiego. Wzrośnie rola kanałów komunikacji i bezpłatnych bankomatów. Oferta i model obsługi klientów bankowości korporacyjnej zostaną dostosowane do potencjału dochodowego poszczególnych segmentów klientów. W zakresie bankowości inwestycyjnej model obsługi będzie uwzględniał zapotrzebowanie klientów na specjalistyczne rozwiązania. Na jej wymierne efekty trzeba będzie jeszcze poczekać. Jednak już w pierwszym kwartala 2010 roku bank notuje dobre wyniki uzyskane dzięki wdrażaniu początkowych celów strategicznych.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!