Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
Automatyzacja i robotyzacja

To nie jest rutynowa (cyfrowa) działalność

31 maja 2020 7 min czytania
Ali Aslan Gümüsay
Leonhard Dobusch
To nie jest rutynowa (cyfrowa) działalność

Powszechna konieczność działania przy ograniczonych kontaktach osobistych zmniejsza stygmatyzację zazwyczaj towarzyszącą interakcjom poprzez internet.

Pandemia COVID‑19 destabilizuje życie ludzi na całym świecie wraz z tym, jak miasta i kraje wprowadzają izolację i zasadę zachowania dystansu fizycznego. Poszczególni ludzie różnie reagują w czasach stanu wyjątkowego. Niektórzy starają się utrzymać normalne działanie, podczas gdy inni przełączają się w tryb kryzysowy. Co nas łączy, to co najmniej jakaś potrzeba improwizacji w dostosowaniu się do tej bezprecedensowej sytuacji.

Organizacje także muszą odnaleźć własne sposoby na działanie w trakcie pandemii. Wiele firm było zmuszonych do błyskawicznego przestawienia się na działanie w środowiskach pracy wirtualnej](). Jednakże utrzymanie ciągłości działania w trakcie obecnego kryzysu nie oznacza prostego zastąpienia pracy analogowej pracą cyfrową. Organizacje są zmuszone uporać się z destabilizacją dynamiki swojej działalności, a także z ograniczeniami finansowymi oraz innymi ograniczeniami wynikającymi z kryzysu wraz z nagłą potrzebą zmiany praktyk. To nie jest rutynowa (cyfrowa) działalność.

Szczęściem w nieszczęściu jest to, że zarówno pracownicy jak i klienci rozumieją, że sytuacja jest wyjątkowa. Powszechnym stało się to, że wspólnie doświadczamy potrzeby eksperymentowania i improwizacji. Jako że nikt nie oczekuje doskonałości, otworzyły się nowe możliwości, które w innych okolicznościach nie byłyby dostępne. Uważamy, że firmy mogą wykorzystać ten czas nie tylko na reakcję na pilne potrzeby wynikające z obecnego kryzysu, ale także dla określenia proaktywnych strategii pozwalających im wykorzystać przyszłe możliwości. Badamy strategie, jakie firmy mogą przyjąć dla zarządzania swoimi relacjami: tym, jak myślą o swoim zasięgu; jak wykorzystają tę szanse do dokonania refleksji; i tym, jak mogą eksperymentować z ulepszeniem swojej organizacji.

Cztery strategie organizacyjne pozwalające dostosować się w czasach kryzysu

Pierwsze dwie strategie powstały z konieczności: są to reaktywne sposoby radzenia sobie z kryzysem związanym z COVID‑19. Kolejne dwie strategie zachęcają organizacje do proaktywnego wykorzystania tego czasu jako okazji do kontemplacji i transformacji.

Zarządzaj relacjami, od zachowania osobistego dystansu fizycznego do cyfrowego zdalnego nawiązywania relacji społecznych. Praca w ogóle, a przywództwo w szczególności, opiera się na relacjach. Jako że praca w czasach COVID‑19 coraz częściej oznacza pracę z domu, więzi społeczne słabną. To wymaga od menedżerów korzystania z kultury pracy cyfrowej dla nawiązywania i podtrzymywania relacji społecznych poprzez udostępnianie historii i zdjęć czy wspólne spędzanie czasu w internecie podczas lunchu czy picia kawy.

Teraz organizacje zachęcają pracowników do przygotowania swoich domów do prowadzenia pracy](); ale z kolei same organizacje muszą przygotować się do tego, by zaakceptować środowisko domowe. To jest znacznie rzadziej wspominana strona więzi społecznych. Gdy szkoły i placówki opieki nad dziećmi są zamknięte, organizacje i ich liderzy muszą wykazać się poszanowaniem domowych zobowiązań, środowisk i zrozumieniem zakłóceń sytuacji domowej. To będzie pierwszy przemyślany krok w kierunku kultury biura domowego bardziej uwzględniającej sytuację rodzinną, która przyniesie korzyści nie tylko tym, którzy mają pod opieką członków rodziny, ale i wszystkim pracownikom, poprawiając ich poczucie własnej skuteczności oraz autonomii. Docenią to obecni pracownicy, a taka kultura może też przyciągnąć nowych pracowników – teoretycznie poszerzając pulę potencjalnych kandydatów do pracy.

Menedżerowie powinni aktywnie podchodzić do tych wyzwań i zaakceptować to, że życie czasem ingeruje w pracę, ale także uszanować potrzebę oddzielenia pracy od życia. To zostanie bardzo docenione i doprowadzi do takiej kultury pracy, w ramach której praca odbywa się w domu, ale nie zakłóca zajęć domowych. Ponadto przyczyni się to do powstania relacji zdalnych, które są szanowane i pełne szacunku w zupełnie nowy sposób – a ostatecznie ten zdalny aspekt może okazać się zaletą.

Należy zrozumieć, że lokalny zasięg ma teraz zakres globalny. Kiedy możliwa jest interakcja osobista, zazwyczaj jest to preferowana opcja. W przeszłości osoby pracujące zdalnie w środowiskach, w których większość pracowników spotykała się fizycznie, uczestniczyły w życiu zawodowym jako osoby gorszej kategorii. Zakaz osobistego spotykania się obecnie pozwala i skłania organizację do prawdziwego skoncentrowania się na zaangażowaniu w pracę ze swoimi zespołami wirtualnymi.

Jeśli chodzi o zasięg dotarcia firm do klienta, ponownie powszechność kryzysu spowodowała istotną zmianę. Ponieważ kryzys wpłynął na oferty wszystkich organizacji w danej branży w bardzo podobny sposób, teraz klienci mogą porównywać jedynie wiele różnych doświadczeń cyfrowych, a nie doświadczenia osobiste z cyfrowymi. W internecie organizacje mogą dotrzeć do zupełnie nowych klientów i segmentów klientów poprzez nowe, a nawet zaimprowizowane, rozwiązania.

Nazywamy to zasięgiem „glokalnym”, co oznacza, że inicjatywy lokalne mają prawdziwie globalny zasięg. Dla wielu firm globalni odbiorcy stają się grupą docelową – jako że obecnie jest to jedyna grupa. Organizacje mogą dotrzeć do zupełnie nowych osób, dywersyfikując i poszerzając zarówno swoje zespoły pracowników, jak i pulę klientów.

Wykorzystaj szansę na dokonanie refleksji. Konsekwencje COVID‑19 mogą nieco spowolnić tempo pracy. Kiedy nie możemy fizycznie przemieszczać się z miejsca na miejsce i musimy spędzać czas w domu lub innej izolacji, bardziej się wyciszamy. Ta niezależność może być dobra, dając nam możliwość dokonania długofalowej zmiany.

Dla menedżerów praca zdalna oznacza mniejszą możliwość mikrozarządzania i większą koncentrację na wynikach i produktach. Menedżerowie mogą zaakceptować i na stałe przyjąć jako element zarządzania to, że nie wiedzą, co pracownicy robią w konkretnych chwilach w ciągu dnia, a nawet mogą dać pracownikom nieco luzu, umożliwiając im wygospodarowanie czasu na chwile twórczej, odkrywczej zadumy. Menedżerowie mogą dać pracownikom większą autonomię, rzadziej sprawdzając postępy prac na rzecz oceny wyników. Danie pracownikom możliwości samodzielnego zarządzania swoim czasem bez czynników rozpraszających uwagę umożliwi ich rozwój w tym czasie.

Oczywiście to może być trudne, szczególnie jeśli menedżer ma negatywne nastawienie do kultury pracy zdalnej lub jeśli menedżerowie lubią ciągle kontrolować pracowników. Nowe sposoby pracy mogą także przynieść krótkofalowy spadek wydajności. A jednak menedżerowie powinni dawać pewną swobodę, stosować nowe pomysły i praktyki oraz wykorzystać obecną destabilizację dla wypróbowania nowego podejścia – włączywszy w to podążanie za pomysłami rodzącymi się oddolnie.

Bądź gotowy na działania naprawcze na pełną skalę. Chwile kryzysu wymagają odporności. Organizacje muszą potrafić się ugiąć, nie łamiąc się przy tym. Te chwile mogą ponadto stanowić okazję do dokonania przemiany w biegu oraz sprawdzenia, co należy zachować, a z czego należy zrezygnować. W artykule pod tytułem „Decyzje grupowe i zmiany społeczne”, napisanym w roku 1947, Kurt Lewin opisywał takie chwile jako uwolnienie z jarzma powszechnych obyczajów.

Struktury organizacyjne oparte na parametrach fizycznych, takich jak rozmiar sali czy bliskość, teraz są wolne od ograniczeń przestrzennych. Liderzy mogą wypróbować i przetestować nowe cyfrowe praktyki i narzędzia. Na przykład mogą przetestować nowe metody umożliwiające przeprowadzenie burzy mózgów. Ponadto wirtualne środowiska pracy mogą wydobyć na światło dzienne to, że niektóre osoby, które są dość ciche w biurze fizycznym, stają się bardziej aktywne i rozmowne poprzez internet.

Co ważniejsze, nowa orientacja strategiczna może spowodować przesunięcie struktury organizacyjnej z projektów regionalnych opartych na bliskości członków zespołu na projekty oparte na produktach. Może teraz nadszedł czas na to, aby wypróbować takie przyszłościowe zmiany w sposobie pracy jak samozarządzane zespoły wirtualne czy współpraca ze społecznościami internetowymi.  Zmniejszyły się bariery stojące na drodze dla dokonania zmian na te nowe sposoby pracy.

Najlepszy czas na rozpoczęcie tej transformacji będzie wtedy, gdy kryzys nadal będzie udziałem wszystkich, ponieważ będzie istniała znacznie większa tolerancja dla wstępnych potknięć i niedostatków, które często towarzyszą każdemu procesowi gruntownej zmiany organizacyjnej.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Jak odbudować zaufanie w zespole? Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Powrót do biur nie może się udać bez tego składnika. Jak odbudować psychologiczny kontrakt zaufania w zespole?

Wdrażanie polityki powrotu do biur to nie tylko kwestia liczby dni spędzanych stacjonarnie. Badania wykazują, że ważniejszy może okazać się sposób jej wprowadzenia, komunikowania i elastyczność egzekwowania. Fala demotywacji, z którą boryka się wiele przedsiębiorstw, wynika z tego, że rynek pracy naruszył psychologiczny kontrakt, niepisanie definiujący relacje zawodowe. Co powinni wiedzieć liderzy, by odbudować utracone zaufanie i skutecznie przeprowadzić transformację?

Decyzja o powrocie do biur lub utrzymaniu pracy zdalnej to jedno z głównych źródeł polaryzacji. Choć obie strony doszukują się w nich niewłaściwych intencji – jedna wysuwając oskarżenia o mikrozarządzanie, druga z kolei o roszczeniowość i lenistwo – prawda leży w zupełnie innym miejscu. Badania pokazują, że każdy z  trybów pracy może zostać wprowadzony zarówno z pozytywnym, jak i z negatywnym rezultatem.  W czym zatem tkwi problem? W ograniczonym zaufaniu pomiędzy pracodawcami a pracownikami, wynikającym z czysto transakcyjnego traktowania stosunku pracy. Sytuacja wymaga natychmiastowej ze strony liderów, aby jej efekty nie przybrały na sile.

dane syntetyczne Dane syntetyczne dają drugą szansę. Tak SAS pomaga firmom pokonać barierę braku danych

Brakuje Ci danych do rozwoju AI, testowania nowych rozwiązań lub podejmowania kluczowych decyzji biznesowych? Nie jesteś sam – dla wielu firm to największa bariera na drodze do postępu. Odkryj, jak dane syntetyczne, inteligentnie generowane informacje naśladujące rzeczywiste zbiory bez naruszania prywatności, otwierają nowe możliwości. Dowiedz się, jak firmy – od ochrony zagrożonych wielorybów po sektor finansowy – wykorzystują je do przełamywania ograniczeń, trenowania skuteczniejszych modeli AI i przyspieszania transformacji. Przeczytaj, dlaczego eksperci SAS prognozują, że dane syntetyczne wkrótce staną się standardem i jak Twoja organizacja może na tym skorzystać.

przywództwo w czasach niepewności Czego potrzebują pracownicy od liderów w czasach niepewności?

W obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej, gospodarczej i technologicznej, oczekiwania wobec liderów ulegają zasadniczej zmianie. Jak pokazują badania Gallupa, McKinsey & Company oraz MIT Sloan Management Review, tradycyjne modele przywództwa oparte na hierarchii, kontroli i przewidywalności coraz częściej zawodzą.

Centrum Dowodzenia Cłami: odpowiedź na geopolityczne wstrząsy

W odpowiedzi na rosnącą niepewność geopolityczną i agresywną politykę celną, Boston Consulting Group proponuje firmom stworzenie centrów dowodzenia cłami – wyspecjalizowanych jednostek analizujących zmiany regulacyjne i wspierających szybkie decyzje strategiczne. Artykuł pokazuje, jak takie centrum może pomóc chronić marże, przekształcić kryzys w szansę i wzmocnić odporność firmy w globalnym handlu.

Chief Geopolitics Officer: odpowiedź na zmienność świata

W coraz mniej przewidywalnej rzeczywistości 2025 roku funkcja Chief Geopolitics Officer nie jest chwilową modą, lecz strategiczną odpowiedzią na rosnącą złożoność otoczenia biznesowego. Geopolityka przestała być czynnikiem zewnętrznym, natomiast stała się integralnym elementem zarządzania ryzykiem, planowania rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej. Organizacje, które już teraz integrują kompetencje geopolityczne z procesami decyzyjnymi na poziomie zarządu, zyskują realną odporność na wstrząsy systemowe, szybszy dostęp do informacji oraz zdolność przewidywania i adaptacji.

Europejski Kongres Finansowy 2025 Europejski Kongres Finansowy 2025 pod znakiem geopolityki, bezpieczeństwa i transformacji

W ostatnich latach mapa ryzyk geopolitycznych i gospodarczych uległa gwałtownej zmianie. Agresywna polityka Rosji, napięcia na linii USA–Chiny oraz zmagania liberalnych demokracji z ruchami populistycznymi redefiniują globalny porządek. Europa staje przed fundamentalnymi pytaniami o bezpieczeństwo, integrację i odporność instytucjonalną. To właśnie o tych kluczowych zagadnieniach będzie się toczyć dyskusja podczas Europejskiego Kongresu Finansowego, który odbędzie się 2–4 czerwca w Sopocie.

EKF to jedno z najważniejszych spotkań finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej

EKF ma miejsce w Sopocie. W ciągu trzech dni odbędzie się szereg nieskrępowanych debat, podczas których poruszane będą kluczowe tematy wynikające z sytuacji geopolitycznej i narastającej niepewności co do relacji gospodarczych, handlowych i finansowych na świecie, ale także tematyka stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego. Ich owocem będą rekomendacje dotyczące zmian systemowych w polityce gospodarczej, służące bezpiecznemu i zrównoważonemu rozwojowi.

Jak narzędzia GenAI mogą, a jak nie mogą pomóc w prezentacji

Narzędzia GenAI mogą pomóc nam zaoszczędzić czas podczas zbierania materiałów i pisania prezentacji. Jednak liderzy powinni unikać wykorzystywania GenAI zbyt wcześnie w kreatywnym procesie tworzenia prezentacji. Przekaz trafia do odbiorców wtedy, gdy nawiążą z nim więź, a ta więź wynika z trzech bardzo ludzkich umiejętności: naszej zdolności do projektowania strategicznego przekazu, naszej kreatywnej oceny oraz naszej empatii.

Jak koncepcje lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności? Jak lean management i just-in-time sprawdzają się w czasach niepewności?

Nazbyt często reakcją biznesu na niepewne czasy jest nicnierobienie, czyli „czekanie i obserwowanie”. Niestety takie podejście oznacza, że ​​biznes nie jest przygotowany na nadchodzące zmiany. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wykonanie proaktywnych kroków, zmierzających do uzbrojenia firmy w elastyczność, pozwalającą na szybkie reagowania na nieprzewidywalne zdarzenia. Oto, czego uczy nas podejście lean management.

Niepewność to według wielu ekspertów najgorsze, co może spotkać biznes. Nie można bowiem przyjąć za pewnik żadnego z dostępnych rozwiązań. Niektórzy decydują się nie wprowadzać żadnych działań, czekając na jakikolwiek sygnał o stabilizacji. Inni gromadzą zapasy, a jeszcze inni wybierają wręcz odwrotne rozwiązanie – reagowania na bieżąco na poszczególne sygnały. Do zalecanych rozwiązań zalicza się w tej sytuacji koncepcja „szczupłego zarządzania”, która swoimi korzeniami sięga do Japonii lat 80. Chociaż wiele z jej założeń może okazać się trafne, warto pamiętać, że czasy się zmieniły, a warunki gospodarcze podlegają ciągłej ewolucji. W związku z tym nawet do strategii opartej na elastyczności warto podejść z odrobiną dystansu i dostosować ją do wszystkich zmiennych. Jak właściwie zaimplementować lean management, ze szczególnym uwzględnieniem just-in-time, w realiach niepewności gospodarczej, żeby na tym skorzystać z jednoczesną redukcją ryzyka?

Lider przyszłości? Ten, który potrafi współpracować

Współczesne życie zawodowe wymaga nie tylko doskonałości indywidualnej, ale także rozwijania umiejętności współpracy. Mistrzostwo i współdziałanie to dwa filary produktywności i sensu pracy. Autorka pokazuje, że współpraca bywa trudna — krucha, podatna na obojętność i konflikty — ale też niezwykle wartościowa. Poprzez badania, osobiste doświadczenia i refleksje wskazuje, jak relacje, sieci kontaktów oraz świadome budowanie otwartości wpływają na rozwój zawodowy. Kluczowe jest pielęgnowanie postawy opartej na zaufaniu, hojności i ciekawości oraz umiejętność zadania pytania, które zapala iskrę porozumienia i wspólnego działania.

Intuicja w biznesie: Jak świadomie wykorzystywać nieświadome procesy decyzyjne

W dynamicznym środowisku współczesnego biznesu liderzy muszą szybko i skutecznie reagować na rosnącą złożoność oraz niepewność otoczenia. Choć przez dziesięciolecia dominowały podejścia oparte przede wszystkim na racjonalnej analizie danych, najnowsze badania psychologiczne wyraźnie wskazują na coraz większą rolę intuicji – zwłaszcza w sytuacjach wymagających podejmowania złożonych decyzji. Okazuje się, że myślenie intuicyjne, czyli procesy zachodzące poza świadomą percepcją decydenta, może być kluczem do lepszych wyników w sytuacjach, w których świadoma analiza osiąga swoje naturalne ograniczenia.

Niniejszy artykuł przedstawia koncepcję tzw. „deliberacji bez uwagi” (deliberation without attention), opisaną pierwotnie przez Maartena Bosa i jego współpracowników. Wyjaśnia, w jaki sposób menedżerowie mogą świadomie integrować intuicję z analitycznymi metodami decyzyjnymi, by poprawić skuteczność i trafność swoich wyborów.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!