Reklama
Dołącz do liderów przyszłości i zdobądź przewagę! Sprawdź najnowszą ofertę subskrypcji
SZTUCZNA INTELIGENCJA

Jak przetrwać AI Hype Cycle?

24 marca 2025 5 min czytania
Zdjęcie Redakcja MIT SMRP -
Redakcja MIT SMRP

Streszczenie:

Artykuł analizuje, jak przedsiębiorstwa mogą skutecznie przetrwać i wykorzystać tzw. AI Hype Cycle. Podkreśla, że sukces w tym obszarze wymaga skupienia się na rozwiązywaniu rzeczywistych problemów klientów oraz budowaniu unikalnych kompetencji. W przeciwieństwie do wcześniejszych trendów technologicznych, obecny cykl cechuje się dużą dynamiką zarówno wśród start-upów, jak i gigantów technologicznych. W polskim kontekście kluczowymi barierami są: brak kompetencji zespołów, niedobór danych oraz trudności z integracją systemów. Artykuł zwraca uwagę na znaczenie trafnego przewidywania potrzeb klientów, strategicznego przywództwa oraz kultury organizacyjnej sprzyjającej adaptacji AI.

Pokaż więcej

W dobie rosnącego zainteresowania sztuczną inteligencją, szczególnie generatywną, wiele przedsiębiorstw stoi przed dylematem: jak skutecznie wykorzystać potencjał AI, aby nie tylko przetrwać, ale też wyprzedzić konkurencję?

Czym obecny AI Hype Cycle różni się od wcześniejszych trendów technologicznych?

Jak zauważa Rick Nucci, CEO firmy Guru specjalizującej się w zarządzaniu wiedzą opartą o AI, „kluczowym czynnikiem sukcesu w obecnym cyklu AI Hype jest skoncentrowanie się na rozwiązywaniu realnych, istotnych problemów klientów, przy jednoczesnym budowaniu trudnych do skopiowania kompetencji”.

Dotychczasowy model biznesowy, w którym start‑upy szybko zajmowały nisze rynkowe przed ospałymi gigantami, ulega zmianie. Jak podkreśla raport Gartnera, obecnie nawet giganci technologiczni, świadomi egzystencjalnego zagrożenia AI, poruszają się równie szybko co start‑upy. Polskie firmy, zarówno młode, jak i dojrzałe, muszą odnaleźć swoje miejsce w tej nowej, dynamicznej rzeczywistości.

Kluczowe problemy polskich firm we wdrażaniu AI

W polskim kontekście jednym z kluczowych wyzwań we wdrażaniu AI jest edukacja. Według raportu SAP, 50% firm wskazuje brak kompetencji zespołu jako kluczową barierę inwestycyjną w AI, a 60% dostrzega potrzebę podwyższenia kompetencji cyfrowych pracowników w celu głębszej cyfryzacji łańcucha dostaw. Efektywne wdrożenie AI wymaga nie tylko zaawansowanych technologii, lecz także odpowiedniego zarządzania danymi i dostosowania do indywidualnych potrzeb organizacji. Brak odpowiednich zasobów danych – odpowiedniego kontekstu, czyli dostępu do specyficznych danych i informacji o klientach – oraz trudności z ich integracją mogą stanowić praktyczną barierę we wdrażaniu AI. W związku z powyższym przedsiębiorstwa mogą być zmuszone zainwestować w integrację swoich rozwiązań z istniejącymi systemami klientów, zwłaszcza uwzględniając specyfikę lokalnego rynku.

Kolejnym, równie istotnym wyzwaniem, jest naturalna chęć przedsiębiorstwa do wyróżnienia się na tle konkurencji. Bez wątpienia firmy, które znajdą i skutecznie zagospodarują swoje nisze rynkowe, będą mieć większe szanse na sukces w obszarze AI. Historia sukcesu firmy Boomi założonej przez Nucciego pokazuje, jak świadome zajęcie niszy rynkowej w odpowiednim momencie może przynieść przewagę konkurencyjną. Współczesne przedsiębiorstwa stoją zatem przed wyzwaniem trafnego przewidzenia kierunku zmian i dostosowania swoich produktów do przyszłych potrzeb klientów.

Rola przywództwa i kultury organizacyjnej we wdrażaniu AI

Kluczowe znaczenie ma również strategiczne budowanie zespołów i umiejętność samokrytycznego spojrzenia liderów na swoje kompetencje. Liderzy powinni świadomie dobierać współpracowników tak, aby uzupełniali ich własne braki kompetencyjne. Samoświadomość to nie tylko narzędzie rozwoju osobistego, lecz także efektywnego zarządzania, przekładające się na dynamikę całej organizacji.

Znaczenie realnego Product‑Market Fit

Nucci rekomenduje dokładne walidowanie potrzeb klientów przed rozpoczęciem budowania rozwiązań AI, co jednocześnie umożliwi uniknięcie powszechnej pułapki budowania rozwiązań idealnych, lecz oderwanych od rzeczywistych potrzeb rynku. Takim potrzebom służy między innymi, wykorzystana przez firmę Guru, metodyka Steve’a Blanka, opierającą się na metodycznym przeprowadzaniu wywiadów z klientami, co pozwala skupić się na rozwiązaniach, które klienci uznają za priorytetowe.

Metodyka Steve’a Blanka „Four Steps to the Epiphany”, obejmuje cztery kluczowe etapy:

  1. Odkrywanie klienta (customer discovery) – poznanie potrzeb klientów przez bezpośrednie rozmowy i wywiady. W tym etapie chodzi o szczegółową identyfikację problemów klientów oraz określenie, czy planowany produkt je rozwiązuje.
  2. Walidacja klienta (customer validation) – sprawdzenie, czy produkt rzeczywiście spełnia potrzeby klientów i czy istnieje dla niego rynek. Jest to etap potwierdzenia istotności problemów, które zostały zidentyfikowane wcześniej.
  3. Tworzenie klientów (customer creation) – skupienie się na budowaniu popytu na produkt poprzez odpowiednią strategię marketingową oraz sprzedażową. To moment skalowania działalności.

Rick Nucci podkreśla szczególną wagę pierwszego etapu – systematycznych rozmów z klientami oraz rankowania istotności ich problemów, co pozwala precyzyjnie zdefiniować potrzeby rynku i uniknąć błędów w dalszych etapach rozwoju produktu. Firma Guru, stosując tę metodykę, przeprowadziła kilkadziesiąt rozmów z klientami, co pozwoliło jej jasno określić ich potrzeby oraz właściwy kierunek rozwoju firmy.

Rola przywództwa i kultury organizacyjnej we wdrażaniu AI

Nucci ostrzega również przed pozornym sukcesem i rekomenduje uważne monitorowanie dopasowania produktu do rynku (eng. product‑market fit). Częstym problemem z tym związanym, zwłaszcza dla start‑upów, jest zbyt wczesne skalowanie biznesu, które prowadzi nie tylko do problemów operacyjnych wynikających z niedoboru finansowego, ale również z braku powtarzalności przypadków użycia oferowanego produktu.

Podsumowując, aby zwyciężyć w obecnym AI Hype Cycle, polskie przedsiębiorstwa muszą działać szybko, świadomie, inteligentnie zarządzać zasobami oraz wnikliwie analizować potrzeby swoich klientów. Firmy, które sprostają tym wyzwaniom, wyznaczą nowy standard konkurencyjności na lokalnym rynku. Warto pamiętać, że w trudnych czasach ostrożni klienci wybierają zazwyczaj rozwiązania, które generują rzeczywistą wartość. Można zatem wnioskować, że firmy, które wykorzystają ten moment dynamicznego wdrażania AI do precyzyjnego zidentyfikowania istotnych problemów oraz skutecznego dostarczenia rozwiązań, zdobędą istotną przewagę konkurencyjną.

O autorach
Tematy

Może Cię zainteresować

Marki luksusowe pod presją geopolityki

W połowie kwietnia rynki kapitałowe zelektryzowała informacja o tym, że francuski gigant LVMH stracił tytuł najcenniejszej firmy luksusowej na świecie na rzecz mniejszego, ale bardziej ekskluzywnego Hermèsa. Czy detronizacja jednej francuskiej marki przez drugą (producenta torebek Louis Vuitton przez producenta torebek Birkin) to rzeczywiście zdarzenie, którym powinny się ekscytować europejskie rynki? I co ta zmiana oznacza dla polskich producentów marek premium?

 

Dobre relacje w firmie zaczynają się od dobrze dobranych słów

Gdy codzienna komunikacja sprowadza się do skrótów myślowych, domysłów i niejasnych sygnałów, łatwo o spadek zaangażowania, narastające napięcia i chaos informacyjny. Coraz więcej organizacji dostrzega, że to właśnie język – sposób, w jaki mówimy do siebie w pracy – buduje (lub rujnuje) atmosferę oraz relacje w zespołach. O tym, jak świadomie kształtować kulturę organizacyjną poprzez komunikację, opowiada Joanna Tracewicz, Senior Content Strategy Manager w rocketjobs.pl i justjoin.it, a także współautorka poradnika Nie mów do mnie ASAP! O spoko języku w pracy.  Rozmawia Paulina Chmiel-Antoniuk.

AI w medycynie predykcyjnej – jak wearables zmieniają opiekę Jak AI i urządzenia noszone rewolucjonizują medycynę

W ostatnich latach inteligentne urządzenia noszone (wearables) przeszły drogę od prostych krokomierzy do zaawansowanych narzędzi monitorujących stan zdrowia. Dzięki sztucznej inteligencji stają się one nie tylko rejestratorami danych, lecz także systemami predykcyjnymi, które mogą wspierać diagnostykę i profilaktykę chorób. W świecie biznesu i zarządzania zdrowiem pracowników technologia ta może odegrać kluczową rolę.
Według raportu Think Tank SGH wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia wzrośnie z 32,3 miliarda dolarów w 2024 roku do 208,2 miliarda dolarów w 2030 roku, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 36,4%. Ta dynamiczna ekspansja wskazuje na rosnące znaczenie technologii AI i wearables jako ważnych elementów nowoczesnej opieki medycznej.

Strategiczna samotność – klucz do autentycznego przywództwa

W dynamicznym współczesnym świecie biznesu, w którym dominują informacje dostarczane w trybie natychmiastowym, umiejętność samodzielnego, logicznego i krytycznego myślenia stała się jedną z najcenniejszych kompetencji liderów. Koncepcja ta, przedstawiona przez Williama Deresiewicza, byłego profesora Uniwersytetu Yale, zakłada, że prawdziwe przywództwo nie rodzi się wśród zgiełku opinii i impulsów zewnętrznych, lecz w przestrzeni samotności i skupienia.

Skup się na fanach marki. Oferta skierowana do wszystkich nie działa!
Multimedia
Skup się na fanach marki. Oferta do wszystkich nie działa!

W spolaryzowanej kulturze pogoń za rynkiem masowym i kierowanie oferty do wszystkich są z góry skazane na porażkę. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu marki jest sprzymierzenie się z subkulturą, która ją pokocha.

Cła, przeceny i okazje: Jak zarobić, gdy inni panikują lub tweetują

Trump tweetuje, Wall Street reaguje nerwowo, a inwestorzy znów sprawdzają, czy gdzieś nie pozostawili Planu B. Gdy rynek wpada w histerię, pojawia się pokusa: a może jednak warto „kupić w tym dołku”? W tym tekście sprawdzamy, czy inwestowanie w kontrze do tłumu to genialna strategia na czasy ceł Trumpa, banów na Chiny i politycznych rollercoasterów — czy raczej przepis na ból głowy i portfela. Nie wystarczy chłodna kalkulacja, przyda się też stalowy żołądek.

• Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie - Webster
Premium
Jak generować wartość z AI dzięki małym transformacjom w biznesie

Liderzy skutecznie wykorzystują duże modele językowe, stopniowo minimalizując ryzyko i tworząc solidne fundamenty pod przyszłe transformacje technologiczne, dzięki czemu generują realną wartość dla swoich organizacji.

Niespełna dwa lata temu generatywna sztuczna inteligencja (GenAI) trafiła na czołówki stron gazet, zachwycając swoimi niezwykłymi możliwościami: mogła prowadzić rozmowy, analizować ogromne ilości tekstu, dźwięku i obrazów, a nawet tworzyć nowe dokumenty i dzieła sztuki. To najszybsze w historii wdrożenie technologii przyciągnęło ponad 100 mln użytkowników w ciągu pierwszych dwóch miesięcy, a firmy z różnych branż rozpoczęły eksperymenty z GenAI. Jednak pomimo dwóch lat intensywnego zainteresowania ze strony kierownictwa i licznych prób wdrożeniowych nie widać wielkoskalowych transformacji biznesowych, które początkowo przewidywano. Co się stało? Czy technologia nie spełniła oczekiwań? Czy eksperci się pomylili, wzywając do gigantycznych zmian? Czy firmy były zbyt ostrożne? Odpowiedź na te pytania brzmi: i tak, i nie. Generatywna sztuczna inteligencja już teraz jest wykorzystywana w wielu firmach, ale nie – jako lokomotywa radykalnej transformacji procesów biznesowych. Liderzy biznesu znajdują sposoby, by czerpać realną wartość z dużych modeli językowych (LLM), nie modyfikując całkowicie istniejących procesów. Dążą do małych zmian (small t) stanowiących fundament pod większe przekształcenia, które dopiero nadejdą. W tym artykule pokażemy, jak robią to dzisiaj i co możesz zrobić, aby tworzyć wartość za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji.

Premium
Polski przemysł na rozdrożu

Stoimy przed fundamentalnym wyborem: albo dynamicznie przyspieszymy wdrażanie automatyzacji i robotyzacji, co sprawi, że staniemy się aktywnym uczestnikiem czwartej rewolucji przemysłowej, albo pogodzimy się z perspektywą erozji marż pod wpływem rosnących kosztów operacyjnych i pogłębiającego się strukturalnego niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Jak alarmują prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2030 r. w samej Europie może zabraknąć nawet 2,1 mln wykwalifikowanych pracowników, co czyni automatyzację nie jedną z możliwości, lecz strategiczną koniecznością. Mimo że globalnie liczba robotów przemysłowych przekroczyła już 4,2 mln jednostek, a w Europie w 2023 r. wdrożono rekordowe 92,4 tys. nowych robotów, Polska wciąż pozostaje w tyle. Nasz wskaźnik gęstości robotyzacji, wynoszący zaledwie 78 robotów na 10 tys. pracowników przemysłowych, znacząco odbiega od europejskiego lidera – Niemiec (397 robotów na 10 tys. pracowników), czy globalnego pioniera – Korei Południowej (tysiąc robotów na 10 tys. pracowników). W Scanway – firmie, która z sukcesem łączy technologie rozwijane dla sektora kosmicznego z potrzebami przemysłu – jesteśmy przekonani, że przyszłość konkurencyjności leży w inteligentnym wykorzystaniu danych, zaawansowanej automatyzacji opartej na AI oraz strategicznej gotowości do wprowadzania zmian technologicznych. Czy jednak zaawansowana wizja maszynowa napędzana przez sztuczną inteligencję może się stać katalizatorem, który pozwoli sprostać wyzwaniom i odblokować uśpiony potencjał innowacyjny polskiej gospodarki?

Premium
Gdy projekt wymyka się spod kontroli

Polskie firmy technologiczne coraz częściej realizują złożone zlecenia dla międzynarodowych gigantów. Jednak nawet najlepiej przygotowany zespół może przy takim projekcie natknąć się na nieoczekiwane przeszkody. Przykład firmy Esysco wdrażającej szyfrowanie poczty e-mail dla jednego z największych niemieckich banków pokazuje, jak szybko może runąć precyzyjnie zaplanowany harmonogram oraz jak radzić sobie z nieprzewidywalnymi wyzwaniami.

Polskie firmy technologiczne coraz częściej zdobywają międzynarodowe kontrakty i realizują projekty, które jeszcze niedawno były zarezerwowane wyłącznie dla międzynarodowych rywali. Dzięki temu zdobywają zagraniczne rynki, osiągając imponujące wyniki eksportu usług IT, który w 2023 r. przekroczył 16 mld dolarów. W ostatniej dekadzie przychody branży wzrosły niemal czterokrotnie, a wartość eksportu – aż 7,5 razy, dzięki czemu polski sektor IT stał się motorem rodzimego eksportu. Kluczowymi kierunkami ekspansji są Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania, a wśród najsilniejszych obszarów znajdują się fintech, cyberbezpieczeństwo, sztuczna inteligencja, gry oraz rozwój oprogramowania.

Polska wyróżnia się w regionie Europy Środkowo-Wschodniej jako największy eksporter usług IT, przewyższając Czechy czy Węgry, a pod względem jakości specjalistów IT zajmuje trzecie miejsce na świecie. Jednak do pełnego wykorzystania tego potencjału konieczne jest pokonanie barier takich jak ograniczony dostęp do kapitału na ekspansję, rosnące koszty pracy oraz niedostateczne doświadczenie w międzynarodowej sprzedaży i marketingu. To jednak nie wszystko. Przy współpracy z międzynarodowymi gigantami trzeba również pamiętać o nieznanej polskim wdrożeniowcom skali, złożoności i nieprzewidywalności towarzyszącym tak wielkim projektom. Dobrym przykładem może być nasze wdrożenie dla jednego z największych niemieckich banków, z którym podpisaliśmy kontrakt na wprowadzenie systemu zabezpieczeń e-maili dla ponad 300 tys. użytkowników rozsianych po całym świecie. Technologicznie byliśmy gotowi, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała nasze plany.

Premium
Praktyczny poradnik kreowania wartości z dużych modeli językowych

Gdy w 2022 r. pojawiły się powszechnie dostępne duże modele językowe (LLM), ich potężna zdolność do generowania tekstu na żądanie zapowiadała rewolucję w produktywności. Jednak mimo że te zaawansowane systemy AI potrafią tworzyć płynny tekst w języku naturalnym i komputerowym, to są one dalekie od doskonałości. Mogą halucynować, wykazywać się logiczną niespójnością oraz produkować treści nieadekwatne lub szkodliwe.

Chociaż technologia ta stała się powszechnie dostępna, wielu menedżerów nadal ma trudności z rozpoznawaniem przypadków użycia LLM-ów, w których poprawa produktywności przewyższa koszty i ryzyka związane z tymi narzędziami. Potrzebne jest bardziej systematyczne podejście do wykorzystywania modeli językowych, tak aby uefektywnić procesy biznesowe, a jednocześnie kontrolować słabe strony LLM-ów. Proponuję trzy kroki ułatwiające osiągnięcie tego celu. Po pierwsze, należy rozłożyć proces na mniejsze zadania. Po drugie, trzeba ocenić, czy każde zadanie spełnia tzw. równanie kosztów GenAI, które szczegółowo wyjaśnię w tym artykule. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, należy uruchomić projekt pilotażowy, iteracyjnie oceniać jego wyniki oraz na bieżąco wprowadzać zmiany w celu poprawy rezultatów.

Kluczowe w tym podejściu jest pełne zrozumienie, w jaki sposób mocne i słabe strony modeli językowych odpowiadają specyfice danego zadania; jakie techniki umożliwiają ich skuteczną adaptację w celu zwiększenia wydajności; oraz jak te czynniki wpływają na bilans kosztów i korzyści – a także na ocenę ryzyka i potencjalnych zysków – związanych z wykorzystaniem modeli językowych do podnoszenia efektywności realizowanych działań.

Materiał dostępny tylko dla subskrybentów

Jeszcze nie masz subskrypcji? Dołącz do grona subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Subskrybuj

Newsletter

Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!