Najpopularniejsze tematy:

Premium

Materiał dostępny tylko dla Subskrybentów

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

Premium

Subskrybenci wiedzą więcej!

Nie masz subskrypcji? Dołącz do grona Subskrybentów i korzystaj bez ograniczeń!

Wybierz wariant dopasowany do siebie!

Jesteś Subskrybentem? Zaloguj się

X
Następny artykuł dla ciebie
Wyświetl >>
Co wejście Amazonu oznacza dla polskiego e-commerce?

Pomimo że amerykańska firma jest dobrze rozpoznawana w naszym kraju, a od dawna ma w Polsce swoje centra logistyczne, Amazon przez wiele lat był wielkim nieobecnym na polskim rynku e‑commerce. Wkrótce to się może diametralnie zmienić, ponieważ platforma założona przez Jeffa Bezosa ogłosiła uruchomienie polskiej wersji swojego serwisu. Przedsiębiorcy już teraz mogą się rejestrować na nowej platformie.

Polacy, którzy chcieli kupować na Amazonie, do tej pory musieli korzystać z niemieckiej wersji serwisu, w którym znalazła się nawet polska wersja językowa. Dlatego tylko kwestią czasu pozostawało kiedy amerykański gigant postanowi oficjalnie wejść do gry o polskiego klienta z rodzimym Allegro i chińskim AliExpress. Co prawda ruch Amazonu może wydawać się spóźniony, jednak trzeba pamiętać, że to wciąż światowy lider e‑commerce, a to wróży ciekawe widowisko na polskim rynku sprzedaży internetowej.

Wejście Amazona z pewnością wpłynie ożywczo na rynek, co z kolei przełożyć się powinno na pozytywne doświadczenia zakupowe konsumentów - zauważa Artur Halik z Shopera. - Nie spodziewałbym się jednak, iż Amazon będzie głównym rozgrywającym za dwa lata, a każdy kupujący w sieci rozpocznie od razu zakupy poprzez ten serwis. Nie zapominajmy, że na naszym rodzimym rynku istnieje już marketplace, znany od wielu lat, a jednocześnie otwierają się cały czas kolejne sklepy internetowe, cieszące się wielką popularnością i lojalnością klientów, przywiązanych do marki. Jeśli więc właścicielom zależy na budowaniu rozpoznawalnego biznesu i prezentowaniu produktów w indywidualny sposób, powinny inwestować w pierwszej kolejności we własne kanały, pozostałe traktując jako wspierające sprzedaż - dodaje Halik.

Postaw na wartość i wielokanałowość

Rozwój e‑commerce i sprzedaży wielokanałowej w ostatnich miesiącach bardzo przyspieszył, głównie za sprawą pandemii koronawirusa. Wiele sklepów chcąc nie chcąc przeszło przyspieszoną transformację cyfrową, dostosowując się do nowych warunków. Z kolei Polacy pokochali zakupy w sieci i można się spodziewać, że te przyzwyczajenia pozostaną także po powrocie do „nowej normalności”. Dlatego tym bardziej trzeba inwestować w obsługę klienta i próbować wyróżnić się pokazując wartość oferowanych produktów. To podstawa do tego, aby przetrwać na coraz bardziej konkurencyjnym rynku, a także okazja do rozszerzenia swojej działalności o rynki zagraniczne, a w tym platforma Amazonu może być bardzo pomocna.

Otwarcie na nowe rynki

O ile Amazon może nie mieć łatwego zadania w rywalizacji z istniejącymi platformami sprzedażowymi już działającymi w Polsce, to ma nad nimi istotną przewagę - zapewnia polskim firmom łatwy dostęp do klientów zagranicznych. Amerykańskiego giganta e‑commerce warto zatem uwzględnić w swoich planach dotyczącej ekspansji na inne rynki i traktować jako kolejny kanał dotarcia do nowych klientów, jednocześnie nie zaniedbując własnego podwórka i krok po kroku skalować biznes, uwzględniając zarówno nowe inwestycje jak i stałych klientów.


Najpopularniejsze tematy