Streszczenie: Artykuł podsumowuje pięć lat funkcjonowania mSzafir – kwalifikowanego podpisu elektronicznego oferowanego przez Krajową Izbę Rozliczeniową. mSzafir umożliwia zdalne podpisywanie dokumentów na dowolnym urządzeniu z dostępem do internetu, bez konieczności użycia fizycznych nośników. Rozwiązanie to spełnia wymogi rozporządzenia eIDAS, zapewniając pełną moc prawną równoważną podpisowi własnoręcznemu. Dostępny jest w dwóch wariantach: jednorazowym oraz z długim terminem ważności, co pozwala na elastyczne dostosowanie do potrzeb użytkowników. mSzafir przyczynia się do cyfryzacji procesów biznesowych, redukując czas i koszty związane z obsługą dokumentów papierowych oraz wspierając działania proekologiczne poprzez ograniczenie zużycia papieru.
E-dokumenty podpisujemy przez całą dobę – wynika z danych dotyczących wykorzystywania podpisu elektronicznego. Najczęściej ma to miejsce tuż po lunchu. E-podpis w sposób naturalny współgra z naszym stylem życia, pozwalając na załatwianie formalności w momencie, który sami wybieramy. Mobilny podpis kwalifikowany mSzafir od KIR już od pięciu lat wspiera cyfrową transformację gospodarki. Dziś ponad 17 mln klientów bankowości elektronicznej1 może uzyskać kwalifikowany podpis w pełni online. Zdalne podpisywanie dokumentów – służbowych i prywatnych – staje się standardem.
Jak wynika z danych KIR, Polacy podpisują dokumenty praktycznie o każdej porze dnia i nocy. Najwięcej dokumentów podpisujemy po godzinie 14.00, co sugeruje, że tempo pracy nie zwalnia po lunchu. Aktywność użytkowników nie zanika też po 17.00, a wielu z nas sięga po e-podpis jeszcze o 22.00. Co więcej, liczba dokumentów podpisanych późnym wieczorem jest większa niż o 8.00 rano. Oznacza to, że e-podpis, który dopasowuje się do rytmu pracy i życia, stał się elementem codzienności również poza tradycyjnymi godzinami pracy. Podpis elektroniczny jest wykorzystywany także w weekendy – najczęściej w sobotnie poranki i niedzielne wieczory. Największa aktywność
w ciągu tygodnia przypada od wtorku do czwartku, podczas gdy w poniedziałki i piątki dokumenty są podpisywane rzadziej.
Mobilny podpis kwalifikowany mSzafir, wprowadzony na rynek w marcu 2020 r., był pierwszą tego typu usługą dostępną w pełni online. Do uzyskania mSzafira wystarczy zdalne potwierdzenie tożsamości użytkownika poprzez jego bankowość elektroniczną. Do złożenia podpisu nie jest potrzebna karta kryptograficzna ani czytnik. Ważność mobilnego kwalifikowanego e-podpisu zależy od wybranego wariantu i wynosi rok lub dwa lata. W ofercie KIR dostępna jest również wersja jednorazowa kwalifikowanego e-podpisu mSzafir do zastosowania w przypadku pojedynczego dokumentu. Taki rodzaj e-podpisu ma identyczną moc prawną jak podpis własnoręczny. Pięć lat temu mSzafir dołączył do portfolio usług zaufania świadczonych przez KIR, które Izba dostarcza już od ponad 20 lat.
Bezpieczeństwo warunkiem rozwoju cyfrowej gospodarki
Elektroniczny podpis kwalifikowany umożliwia w pełni sprawczą działalność online. Wykorzystywany m.in. do zawierania umów i składania deklaracji czy obsługi dokumentów kadrowych, przyspiesza działanie firm i instytucji. Jak podkreśla Elżbieta Włodarczyk, dyrektorka linii biznesowej podpis elektroniczny w KIR: „Wdrożenie usług zaufania, takich jak kwalifikowany e-podpis, buduje cyfrowy biznes. Mobilny podpis elektroniczny to obecnie jedna z najbardziej efektywnych metod autoryzacji dokumentów, która łączy wysoki poziom bezpieczeństwa z intuicyjnością i wygodą użycia. W ostatnich latach kwalifikowany podpis elektroniczny stał się niezbędnym narzędziem funkcjonowania firmy. Usprawnia zarządzanie dokumentami, jednocześnie wpisując się w trend odpowiedzialnej cyfryzacji. Jego wdrożenie to nie tylko krok w stronę eliminacji papieru, lecz przede wszystkim inwestycja
w efektywność i bezpieczeństwo danych”.
Bezpieczeństwo e-dokumentów to podstawa
91% menedżerów oczekuje skutecznych zabezpieczeń autentyczności e-dokumentów2. Dzięki e-podpisowi nie tylko funkcjonowanie firm, ale też załatwianie spraw osobistych staje się bardziej efektywne. Rośnie odporność na cyberzagrożenia. Eksperci nie mają wątpliwości, że kolejne lata przyniosą dalsze upowszechnienie podpisu elektronicznego. „Dynamicznie rosnąć będzie zarówno wykorzystanie zdalnej weryfikacji tożsamości klientów, jak i usług zaufania, takich jak kwalifikowany podpis czy e-pieczęć. Nowoczesna gospodarka wymaga szybkiej i bezpiecznej identyfikacji we wszelkiego rodzaju procesach online – od prostych zgłoszeń po złożone procedury bankowe, ubezpieczeniowe czy urzędowe. Ważnym czynnikiem są też zmiany regulacyjne na poziomie Unii Europejskiej” – dodaje Elżbieta Włodarczyk.
E-podpis – co jeszcze możemy ułatwić?
Z danych KIR i ZBP3 wynika, że obecnie już niemal jedna trzecia użytkowników bankowości internetowej lub mobilnej korzysta z podpisu elektronicznego. Rosnąca świadomość sprawia, że Polacy dostrzegają dla niego miejsce w wielu obszarach życia. Według 48% badanych znajduje on zastosowanie przy zawieraniu umów na usługi bankowe. 37% respondentów twierdzi, że e-podpis przydaje się do obsługi umów dotyczących usług użyteczności publicznej i telekomunikacyjnych. W odpowiedziach wskazywano również usługi ubezpieczeniowe (36%) oraz umowy na usługi medyczne (32% ankietowanych). Katalog potencjalnych zastosowań konsekwentnie się poszerza, co oznacza, że elektroniczny podpis będzie coraz powszechniej stosowany w relacjach biznesowych i prywatnych.
Mobilność i elastyczność to podstawowe wymogi stawiane przez dzisiejszy rynek i konsumentów. Rozwój współczesnych modeli biznesowych opiera się na transformacji cyfrowej oraz dopasowaniu do preferencji użytkowników. Dlatego Polacy stawiają na wygodny i bezpieczny podpis elektroniczny, który pozwala na digitalizację pracy i sprawdza się w każdych okolicznościach – w relacjach prywatnych, biznesowych i urzędowych. Dalsza ekspansja usług zaufania może sprawić, że w pełni cyfrowe podpisywanie dokumentów stanie się równie oczywiste, co niegdyś własnoręczny podpis składany na papierze.
- Rynek Bankowości Elektronicznej
- Badanie wykonane na platformie Omnisurv by IQS, w czerwcu 2024 r. na grupie składającej się z kadry zarządzającej małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Wiek: 18–64 lata, N=600.
- Badanie ośrodka Minds & Roses na zlecenie KIR i ZBP, kwiecień 2024, N=1000.