Strona główna > Autorzy > Monika Żuber-Mamakis
Redaktorka „ICAN Management Review” oraz „MIT Sloan Management Review Polska”
Według danych serwisu Statisa w roku 2021 roku wartość sprzedaży detalicznej prowadzonej online wyniosła na całym świecie około 4,9 biliona dolarów. Przewiduje się, że liczba ta wzrośnie o 50 procent w ciągu najbliższych czterech lat, osiągając około 7,4 biliona dolarów do 2025 roku.
Praca hybrydowa – dla jednych dopust, dla innych zbawienie. Przedstawiamy pięć tekstów poświęconych właśnie pracy hybrydowej.
W niespokojnych czasach, a z takimi mamy ostatnio nieustająco do czynienia, największe szanse na utrzymanie się na rynku i odnoszenie sukcesów mają te firmy, które wcześniej zadbały o odpowiednią kulturę organizacji. Przedstawiamy najlepsze teksty poświęcone kulturze organizacji.
Mistrzami pracy zdalnej są cyberprzestępcy. Oni w ten sposób pracowali zawsze, więc w nowej rzeczywistości czują się jak ryby w wodzie. A fakt, że firmy zmuszone były również wprowadzić taki model pracy, dodatkowo ułatwił hakerom życie. Dlatego organizacje muszą im maksymalnie je utrudnić, wprowadzając kilka istotnych zasad bezpieczeństwa.
POCZĄTEK TRZECIEGO ROKU pandemii, która wypchnęła z biur do domów setki tysięcy pracowników i spowodowała, że praca zdalna stała się jak najbardziej akceptowalną formą wykonywania obowiązków pracowniczych, oraz wybuch wojny w Ukrainie pokazały, jak ważne jest bezpieczeństwo sieci. Z jednej strony oszuści szybko zaczęli wykorzystywać tematykę związaną z COVID‑19 do wyłudzania danych. Z drugiej – mamy obecnie do czynienia z sytuacją, gdy tzw. white hat wezwani przez prezydenta Zełenskiego do wsparcia obrony jego kraju zawiązali sojusz, aby atakować infrastrukturę, media i strony rządowe rosyjskiego agresora. Oczywiście strona przeciwna nie pozostaje dłużna, cały czas szukając możliwości przedarcia się przez systemy obronne państw sprzeciwiających się agresji Putina. Organizacje ukraińskie zostały zresztą zaatakowane w sieci już dzień przed inwazją Rosji, 23 lutego. Jak poinformował wówczas CERT Orange Polska: „Napastnicy korzystali z nowych rodzin malware, które zostały przeanalizowane przez ekspertów z ESET i Symanteca. W opinii Symanteca istnieją również dowody na to, iż atakowano organizacje litewskie. Sam atak, podobnie jak wymierzony w 2017 roku również w Ukrainę NotPetya, to tzw. wiper – oprogramowanie szyfrujące zaatakowane urządzenia bez możliwości ich odszyfrowania (de facto więc usuwające zawartość dysków). Eksperci odkryli kilka elementów złośliwego oprogramowania: HermeticWiper (niszczy dane na dysku), HermeticWizard (samoreplikujący złośliwy kod, rozprzestrzeniający się po sieci lokalnej, który uruchamia HermeticWiper na zainfekowanym urządzeniu) oraz HermeticRansom (PartyTicket) – ransomware, prawdopodobnie użyty (podobnie jak w przypadku NotPetya) do odwrócenia uwagi od faktycznej roli złośliwego oprogramowania”. Okazało się, że pliki są podpisane certyfikatem legalnej firmy zlokalizowanej na Cyprze, prowadzonej przez projektanta gier. Zapytany przez Reutera dwudziestoczterolatek zaprzeczył oczywiście jakimkolwiek powiązaniom z Kremlem.
Wojna, którą toczą w sieci państwa i prywatne przedsiębiorstwa z cyfrowymi przestępcami, kosztuje gigantyczne pieniądze (patrz niżej Koszt ataków ransomware w 2021 roku). Z corocznego raportu Cost of a Data Breach, opublikowanego przez IBM w lipcu ubiegłego roku, wynika, że średnia strata, jaką duże korporacje ponoszą przez utratę danych wykradzionych przez hakerów, przekroczyła 4 mln dolarów i jest o 10% większa niż w 2020 roku, kiedy cyberprzestępcy potrafili ukraść jednorazowo z systemu IT nawet do 100 tys. rekordów. Z kolei pewna niewymieniona z nazwy korporacja zapłaciła okup wynoszący 400 mln dolarów, by odzyskać dane. W jej przypadku hakerzy wykradli z systemów informatycznych blisko 65 mln rekordów. Koszt utraty danych to jedno, pozostaje też kwestia utraty zdolności operacyjnej, często przez dłuższy czas, i zupełnie niewymierny koszt utraty reputacji i zaufania klientów.
Algorytm wiedział o epidemii w Wuhan już 31 grudnia 2019 r. WHO poinformowało o zagrożeniu dopiero 9 stycznia 2020 r. Algorytm był więc szybszy niż ogólnoświatowa organizacja. I to właśnie algorytm może zmienić politykę szczepień i ..biznes.
Pandemia koronawirusa spowodowała, że większość krajów wprowadziła różnego rodzaju ograniczenia mające, często olbrzymi, niekorzystny wpływ na ich gospodarki.
Systemy wspomagania pracowników, takie jak egzoszkielety bądź okulary AR i VR, teoretycznie mają sprawić, że praca będzie lżejsza i bardziej wydajna. Czy jednak ich operatorzy dokładnie tak postrzegają te innowacyjne rozwiązania? A może traktują je jako zagrożenie dla swoich miejsc pracy?
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!