Strona główna > Autorzy > Mikołaj Jan Piskorski
Profesor strategii i innowacji na IMD
Wykorzystując dane generowane w ramach internetu rzeczy, dostawcy tradycyjnych produktów i usług mogą uczestniczyć w gospodarce współdzielenia i dzięki temu zwiększać przychody.
Termin „platforma” zazwyczaj kojarzy się nam z tętniącymi życiem wirtualnymi ekosystemami, które łączą różne kategorie użytkowników – kierowców z pasażerami (Uber), właścicieli nieruchomości z najemcami (Airbnb), szukających towarów lub usług z reklamodawcami (Google), sprzedawców z kupującymi (Alibaba). Nie zapominajmy też o całych wirtualnych społecznościach związanych z twórcami aplikacji, takich jak choćby Facebook. Wszystkie wymienione platformy cyfrowe odniosły niebywały sukces biznesowy, wyrastając ponad firmy tradycyjne. I choć te zdominowały swoje branże łańcuchami wartości opartymi na produkcji i sprzedażyIndeks górny 11, to do niedawna firmy o najbardziej tradycyjnym modelu funkcjonowania nie potrafiły dostosować swoich modeli biznesowych tak, by móc włączyć się do gospodarki współdzielenia. Wszystko zmieniło się jednak z nadejściem ery wszechobecnych elektronicznych czujników i towarzyszących im technologii.
Przykładem mogą być najnowsze modele samochodów marki Ford, w których właściciel czy pasażer mogą głosowo zamówić kawę na wynos za pośrednictwem aplikacji Alexa (Amazon). Dzięki danym na temat pogody, natężenia ruchu i lokalizacji auta kawa będzie gotowa do odbioru dokładnie wtedy, kiedy kierowca dotrze do najbliższego Starbucksa.
W ten sposób można zrealizować zamówienie, unikając czekania, oraz sfinalizować transakcję dzięki aplikacji FordPass.
Użytkownicy takich portali jak Golden- Line czy LinkedIn rejestrują się, aby szukać pracy w sposób pasywny, bez ryzyka narażenia się obecnemu pracodawcy, które towarzyszy aktywnemu aplikowaniu do innych firm.
Wykorzystaj social media do rozwoju swojej kariery » >
Większość firm nie odnosi sukcesów na internetowych platformach społecznościowych. Dzieje się tak dlatego, że ograniczają się one do przeniesienia do sieci swoich strategii cyfrowych. Tymczasem klientów nie interesują reklamy ani możliwość przekazywania opinii zwrotnych. Chcą nawiązywać relacje z ludźmi – nie z przedsiębiorstwami.
Na tej arenie wygrywają firmy realizujące strategie społecznościowe, które:
1. redukują koszty lub zachęcają klientów do zwiększania wydatków,
2. pomagając w nawiązywaniu relacji lub ich wzmacnianiu
3. w zamian za wykonywanie bezpłatnej pracy na rzecz tych firm.
Te trzy składniki musi mieć każda skuteczna strategia społecznościowa. A buduje się ją stopniowo, pomagając ludziom w zmaganiu się z wyzwaniami społecznościowymi, które towarzyszą zawieraniu znajomości i podtrzymywaniu kontaktów ze znajomymi i z obcymi.
Na podstawie danych z Trendstream Global Web Index – cyklicznej ankiety przeprowadzanej wśród ponad 50 tysięcy użytkowników platform społecznościowych na 18 rynkach – autorzy stworzyli mapę, która pokazuje, jak ludzie udostępniają w internecie informacje na swój temat. Powstała w ten sposób wizualizacja pokazuje, że świat dzieli się na Wschód i Zachód pod względem aktywności nadawczej internautów.
Serwisy społecznościowe, takie jak Facebook, Twitter czy Nasza Klasa, są od paru lat niekwestionowanymi gwiazdami na internetowej scenie. Przyciągają setki milionów internautów, którzy spędzają tam coraz więcej czasu. Tym samym wzbudzają coraz większe zainteresowanie firm i specjalistów od marketingu i strategii, dostrzegających olbrzymi potencjał tkwiący w Web 2.0.
Jednak niewiele firm rzeczywiście rozumie i potrafi zorganizować dialog w tym środowisku. Jeszcze mniej wie, jak zarabiać na obecności w sieciach społecznościowych, czyli jak pozyskać nowych klientów, promować produkty i usługi czy wreszcie jak zwiększyć sprzedaż.
Media społecznościowe stwarzają firmom zupełnie nowe możliwości nawiązywania relacji z klientami. Badania pokazują, że efektywne wykorzystanie nowego medium jest możliwe tylko wtedy, gdy przedsiębiorcy całkowicie zmienią swój dotychczasowy sposób myślenia. Społeczności w internecie nie mogą być traktowane jako kolejny kanał komunikacji – zamiast tego trzeba myśleć, w jaki sposób mój produkt i moja usługa pomagają budować relacje z innymi! Poniżej przedstawiamy zapis debaty redakcyjnej Harvard Business Review Polska poświęconej temu, w jaki sposób skutecznie pozyskać klientów z wykorzystaniem serwisów społecznościowych.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!