Strona główna > Autorzy > Mariusz Witalis
Ten artykuł dostępny jest także w wersji audio. Zaloguj się lub zostań prenumeratorem i słuchaj bez ograniczeń!
Jak wynika z 15. Światowego Badania Nadużyć Gospodarczych EY Uczciwość pod lupą. Przyszłość zarządzania zgodnością, 20% ankietowanych Polaków uważa korupcję za powszechne zjawisko. To blisko o połowę mniej, niż wynosi średnia (38%) dla wszystkich 55 przebadanych krajów i regionów.
Pod względem postrzegania powszechności korupcji Polska znajduje się dość blisko krajów rozwiniętych.
Zarówno przedsiębiorcy, jak i menedżerowie są coraz bardziej świadomi zagrożeń wynikających ze współpracy z partnerem, na temat którego brak pełnej informacji. Dlatego aż 91% uczestników przeprowadzonego w 62 krajach 14. Światowego Badania Nadużyć Gospodarczych EY uważa, że informacje dotyczące kontrahentów oraz ich beneficjentów są dla nich bardzo ważne.
Wydaje się, że świadomość roli transparentności biznesu rośnie wraz z poziomem rozwoju rynku, gdyż wagę przejrzystości partnerów biznesowych dostrzega 94% respondentów na rynkach rozwiniętych. W Polsce 88% ankietowanych jest zainteresowanych poznaniem informacji o partnerach biznesowych.
W związku z trwającym już od kilku lat spowolnieniem gospodarczym zarządzający przedsiębiorstwami i ich pracownicy znaleźli się pod zwiększoną presją na osiąganie dobrych wyników finansowych, co skłania ich nie tylko do bardziej rygorystycznego zarządzania budżetami, ale też zwiększa ryzyko nieetycznych zachowań w biznesie.
Potwierdza to przeprowadzone przez EY Badanie Nadużyć Gospodarczych 2013, w którym wzięło udział 3,5 tys. przedsiębiorstw w 36 krajach. Większość respondentów zgodziła się, że menedżerowie znajdują się pod coraz większą presją wywieraną na nich osobiście przez inwestorów i właścicieli, którzy są już zniecierpliwieni kryzysem i oczekują dobrych wyników.
Presja uderza bezpośrednio w menedżerów – możliwe obniżenie wynagrodzenia czy nawet utrata stanowiska są bardzo silnym motywatorem do realizacji wyśrubowanych celów, a w takich okolicznościach metody ich osiągania tracą na znaczeniu. Ankietowani przyznają, że presja jest na tyle duża, że stwarza pole do nadużyć, tym bardziej że część zarządzających nie wierzy w poprawę warunków prowadzenia biznesu w najbliższych miesiącach. Dlatego menedżerowie nierzadko idą na skróty lub wręcz działają nielegalnie, by osiągnąć krótkoterminową poprawę wyniku i zadowolić tym swoich przełożonych czy właścicieli firmy. W efekcie co piąty ankietowany był świadkiem jakiegoś rodzaju manipulacji finansowych. Co symptomatyczne, występowały one głównie w obszarach mających zrównoważyć budżet, tj. przychodów (zawyżonej sprzedaży) i wydatków (zaniżonych kosztów). Wśród działań mających na celu osiągnięcie krótkoterminowych wyników finansowych ankietowani wymieniali m.in.: rozpoznanie przychodów wcześniej, niż być powinny (średnio 9%, w Polsce 12%), ukrywanie kosztów (odpowiednio 8% i 2%) i tzw. zapychanie kanału dystrybucji (channel stuffing), czyli nakłanianie klientów do zakupu niepotrzebnych towarów (6% i 8%).
Ernst & Young już po raz jedenasty przeprowadził światowe badanie nadużyć gospodarczych. Jego wyniki przynoszą ciekawe spostrzeżenia dotyczące zarówno samej skali nadużyć, jak i podejścia firm do tej kwestii.
Dostosowanie wewnętrznych procedur do wymogów regulacyjnych nie musi być wyłącznie przykrą koniecznością – może stać się źródłem przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstwa.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!