Strona główna > Autorzy > Magdalena Desperak-Kołek
Jeszcze niedawno pracownicy odchodzili po cichu – na fali postpandemicznej mody na quiet quitting, czyli ograniczenie swojej aktywności zawodowej do niezbędnego minimum – dziś robią to w pełni ostentacyjnie. Rynek pracy w ostatnich latach doświadczył silnych perturbacji. Szczególnie odbiło się to na relacjach między pracownikami a pracodawcami. Niski poziom motywacji w zespołach stanowi obecnie jeden z największych problemów związanych z zarządzaniem. W konsekwencji pojawił się nowy trend, który przybył do Polski zza Atlantyku – revenge quitting, czyli spontaniczne składanie wypowiedzenia pod wpływem negatywnych doświadczeń. Zjawisko to może jeszcze bardziej pogłębić istniejącą polaryzację.
Znaczenie ciszy dla procesów twórczych często bywa niedoceniane, mimo że liczne badania potwierdzają jej pozytywny wpływ na zdolności poznawcze, koncentrację i kreatywność. Warto jednak podkreślić, że brak hałasu nie oznacza całkowitego milczenia ani ograniczenia komunikacji w zespole. Kluczem do efektywnej pracy zorganizowanie w przestrzeni biurowej zarówno stref cichych, jak i miejsc sprzyjających swobodnej dyskusji, sprzyja skupieniu i twórczej współpracy.
Cicho jak makiem zasiał – to powiedzenie nie znajduje odzwierciedlenia w przestrzeni biurowej poza piątkowym wieczorem. Z reguły wychodzi się z założenia, że nowatorskie koncepcje powstają pod wpływem czynników zewnętrznych – najlepiej wspólnymi siłami. Tymczasem „kreatywny rozgardiasz” nie zawsze okazuje się sojusznikiem innowacji.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!