Strona główna > Autorzy > Lidia Zakrzewska
redaktor ICAN Institute
W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2022 roku biznes zainwestował ponad 120 miliardów dolarów w rozwój technologii związanych z metawersum. Nic dziwnego, gospodarka wirtualnych światów do 2030 roku może bowiem osiągnąć wartość 5 bilionów dolarów.
Liczba ofert pracy w IT w pierwszym półroczu 2022 roku była o 100% większa niż w tym samym czasie rok temu – wynika z danych No Fluff Jobs, serwisu z ofertami pracy dla IT. Wzrosły też wynagrodzenia, zarówno w przypadku umów o pracę, jak i kontraktów B2B.
Mistrzami pracy zdalnej są cyberprzestępcy. Oni w ten sposób pracowali zawsze, więc w nowej rzeczywistości czują się jak ryby w wodzie. A fakt, że firmy zmuszone były również wprowadzić taki model pracy, dodatkowo ułatwił hakerom życie. Dlatego organizacje muszą im maksymalnie je utrudnić, wprowadzając kilka istotnych zasad bezpieczeństwa.
POCZĄTEK TRZECIEGO ROKU pandemii, która wypchnęła z biur do domów setki tysięcy pracowników i spowodowała, że praca zdalna stała się jak najbardziej akceptowalną formą wykonywania obowiązków pracowniczych, oraz wybuch wojny w Ukrainie pokazały, jak ważne jest bezpieczeństwo sieci. Z jednej strony oszuści szybko zaczęli wykorzystywać tematykę związaną z COVID‑19 do wyłudzania danych. Z drugiej – mamy obecnie do czynienia z sytuacją, gdy tzw. white hat wezwani przez prezydenta Zełenskiego do wsparcia obrony jego kraju zawiązali sojusz, aby atakować infrastrukturę, media i strony rządowe rosyjskiego agresora. Oczywiście strona przeciwna nie pozostaje dłużna, cały czas szukając możliwości przedarcia się przez systemy obronne państw sprzeciwiających się agresji Putina. Organizacje ukraińskie zostały zresztą zaatakowane w sieci już dzień przed inwazją Rosji, 23 lutego. Jak poinformował wówczas CERT Orange Polska: „Napastnicy korzystali z nowych rodzin malware, które zostały przeanalizowane przez ekspertów z ESET i Symanteca. W opinii Symanteca istnieją również dowody na to, iż atakowano organizacje litewskie. Sam atak, podobnie jak wymierzony w 2017 roku również w Ukrainę NotPetya, to tzw. wiper – oprogramowanie szyfrujące zaatakowane urządzenia bez możliwości ich odszyfrowania (de facto więc usuwające zawartość dysków). Eksperci odkryli kilka elementów złośliwego oprogramowania: HermeticWiper (niszczy dane na dysku), HermeticWizard (samoreplikujący złośliwy kod, rozprzestrzeniający się po sieci lokalnej, który uruchamia HermeticWiper na zainfekowanym urządzeniu) oraz HermeticRansom (PartyTicket) – ransomware, prawdopodobnie użyty (podobnie jak w przypadku NotPetya) do odwrócenia uwagi od faktycznej roli złośliwego oprogramowania”. Okazało się, że pliki są podpisane certyfikatem legalnej firmy zlokalizowanej na Cyprze, prowadzonej przez projektanta gier. Zapytany przez Reutera dwudziestoczterolatek zaprzeczył oczywiście jakimkolwiek powiązaniom z Kremlem.
Wojna, którą toczą w sieci państwa i prywatne przedsiębiorstwa z cyfrowymi przestępcami, kosztuje gigantyczne pieniądze (patrz niżej Koszt ataków ransomware w 2021 roku). Z corocznego raportu Cost of a Data Breach, opublikowanego przez IBM w lipcu ubiegłego roku, wynika, że średnia strata, jaką duże korporacje ponoszą przez utratę danych wykradzionych przez hakerów, przekroczyła 4 mln dolarów i jest o 10% większa niż w 2020 roku, kiedy cyberprzestępcy potrafili ukraść jednorazowo z systemu IT nawet do 100 tys. rekordów. Z kolei pewna niewymieniona z nazwy korporacja zapłaciła okup wynoszący 400 mln dolarów, by odzyskać dane. W jej przypadku hakerzy wykradli z systemów informatycznych blisko 65 mln rekordów. Koszt utraty danych to jedno, pozostaje też kwestia utraty zdolności operacyjnej, często przez dłuższy czas, i zupełnie niewymierny koszt utraty reputacji i zaufania klientów.
Aż 82% polskich organizacji przeprowadziło już transformację cyfrową lub ma ją w planach. Funkcję głównego architekta innowacji i zarządzającego procesem zmiany, bazującym na postępie technologicznym, pełnił w nich zazwyczaj lider IT.
W nowoczesnych organizacjach transformacje technologiczne przeprowadzane są na szeroką skalę, aby realizować wyniki finansowe i budować firmą bardziej odporną na zmiany. Przeprowadzenie takiej transformacji wymaga zaangażowania ze strony zwinnego lidera – siły napędowej innowacji – który będzie siłą napędową innowacji i zarządzi procesem zmiany.
Celem badania Deloitte [2020 Global Technology Leadership Study] było sprawdzenie, w jaki sposób liderzy odpowiedzialni za technologie mają wskazać swoim organizacjom nowe sposoby myślenia, nowe cele z akcentem na zmianę. To kolejna edycja badania znanego wcześniej jako Global CIO Survey. Zmiana jego nazwy i zakresu była podyktowana pojawieniem się nowych stanowisk z obszaru zarządzania technologiami. Obok CIO (dyrektor IT) coraz częściej tworzone jest stanowisko CDO (dyrektor ds. danych / dyrektor ds. digitalizacji) czy CTO (dyrektor ds. technologii). Autorzy raportu przyjrzeli się, jak funkcjonują działy technologiczne i w jaki sposób zmienia się rola osób za nie odpowiedzialnych.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!