Strona główna > Autorzy > Krzysztof Obłój
Profesor, dyrektor programowym Polskiej Rady Prezesów The Conference Board, dyrektor Międzynarodowego Centrum Zarządzania Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Jest również doradcą polskich i międzynarodowych przedsiębiorstw w dziedzinie strategii, struktury i kultury organizacyjnej.
Rodzime firmy coraz odważniej wkraczają na rynki Afryki Subsaharyjskiej, konkurując z międzynarodowymi korporacjami. Jednak ta ambitna podróż to wyzwanie nawet dla doświadczonych graczy biznesowych ze względu na dystans, zmienne uwarunkowania oraz zupełnie nieoczywiste lokalne realia. Inwestycje na afrykańskich rynkach wymagają cierpliwości, budowania relacji i stworzenia dobrej opowieści o przewagach firmy z dalekiego, nieznanego kraju.
Rodzime firmy coraz odważniej wkraczają na rynki Afryki Subsaharyjskiej, konkurując z międzynarodowymi korporacjami. Jednak ta ambitna podróż to wyzwanie nawet dla doświadczonych graczy biznesowych, z racji dystansu, zmiennych uwarunkowań oraz zupełnie nieoczywistych lokalnych realiów. Inwestycje na afrykańskich rynkach wymagają cierpliwości, budowy relacji i stworzenia dobrej opowieści o przewagach firmy z dalekiego i nieznanego kraju.
W ostatnim dziesięcioleciu kraje Afryki Subsaharyjskiej stały się polem rywalizacji korporacji międzynarodowych z krajów wysokorozwiniętych oraz gospodarek wschodzących. Przystąpili do niej m.in. przedstawiciele takich państw jak Chiny, Indie, Brazylia czy przedsiębiorstwa z krajów Europy Środkowej. W konkurowaniu o miejsce na tych rynkach brały udział również polskie firmy, np. Asseco, Ursus, Navimor, Pietrucha, Feerum, Wielton czy Lubawa. Ekspansji rodzimych przedsiębiorstw w Afryce towarzyszyły (ograniczone) wsparcie i inicjatywy rządowe (np. program Go Africa) oraz pewne zainteresowanie mediów z racji egzotyki krajów docelowych. Ekspansja na te rynki nie była jednak jak dotąd przedmiotem systematycznych badań, które pozwoliłyby zrozumieć naturę wyzwań stojących przed przedsiębiorstwami działającymi na rynkach afrykańskich, poznać sposoby radzenia sobie z tymi wyzwaniami oraz ocenić ich skuteczność.
Niniejsze badanie wypełnia tę lukę, poszerzając rozumienie tego, w jaki sposób polskie przedsiębiorstwa szukają swojego miejsca w gospodarce światowej. W tekście odpowiemy na pytania: jak polskie przedsiębiorstwa pokonują dystans w procesie umiędzynarodowienia oraz w jaki sposób konkurują na rynkach Afryki Subsaharyjskiej z korporacjami z innych gospodarek wschodzących oraz z byłych imperiów kolonialnych.
Liderzy największych polskich firm z optymizmem patrzą w 2015 rok. Łącznie aż 86% z nich przewiduje w tym roku wzrost swojej firmy, podczas gdy zaledwie 3% prezesów spodziewa się, że ich firmy czekają w tym roku spadki. Pozostali zakładają utrzymanie dotychczasowego poziomu rozwoju – wynika z badania „Perspektywa Prezesów” przeprowadzonego w 2014 roku w Międzynarodowym Centrum Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
Chcąc dokładnie zbadać nastroje polskiego biznesu, przeprowadziliśmy ankietę na ten temat z 66 prezesami firm, których wielkość przychodów plasuje je wśród naj- większych przedsiębiorstw w Polsce. Ankietowane firmy zatrudniają łącznie ponad 120 tysięcy pracowników, a w 2013 roku ich zsumowane przychody przekroczyły 200 miliardów złotych.
Po raz pierwszy w historii prowadzonych przez nas badań odpowiedzią, którą najczęściej wybierali prezesi, był „dynamiczny wzrost”; przewiduje go aż 44% respondentów.
Z badania „Perspektywa prezesów” przeprowadzonego wśród prezesów zarządów 500 największych firm w kraju wynika, że ponad 75% liczy na wzrost przedsiębiorstw w najbliższych 12 miesiącach, z czego 24% – na wzrost dynamiczny. Niewielki spadek zakłada 5%, żaden nie spodziewa się dynamicznego spadku wielkości swojej firmy.
Badania „Perspektywa prezesów” zrealizowane w Międzynarodowym Centrum Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego dowodzą, że mimo utrzymującego się w europie kryzysu finansowego szefowie największych polskich firm z optymizmem patrzą w przyszłość. Takie nastawienie wynika z wciąż utrzymujących się możliwości
poprawy efektywności, oceny konkurencji i warunków działania branży. Większość osobistych wyzwań prezesów
dotyczy kwestii wewnętrznych organizacji i odnosi się do możliwości zwiększenia jej efektywności.
Działające w 67 krajach międzynarodowe stowarzyszenie firm The Conference Board wspólnie z firmą doradczą Capgemini Polska po raz kolejny przeprowadziło badanie „The CEO Challenge” wśród ponad 600 prezesów różnych firm z wielu krajów. Chodziło o porównanie opinii światowych liderów biznesu na temat istotnych wyzwań, jakim muszą stawić czoła w swojej codziennej pracy w 2005 roku.
Lojalność klienta oraz jej utrzymanie stały się najważniejszym wyzwaniem dla czołowych polskich firm.W przeprowadzonych badaniach wartości te zdecydowanie dystansują inne cele, jak np. redukcja kosztów. Po raz pierwszy tak silnie zaznacza się u nas trend, który nakazuje wsłuchiwać się w głos klientów, szybko odpowiadać na ich potrzeby oraz budować z nimi długotrwałe relacje. Oznacza to, że w polskich firmach szykują się duże zmiany.
Lojalność klienta i jej utrzymanie to najważniejsze wyzwanie stojące przed firmą. Tak odpowiedziało 56,6% dyrektorów, którzy wzięli udział w badaniach The CEO Challenge 2003 (patrz wykres). W sondażu Conference Board wzięło udział 84 prezesów spośród kierownictwa 250 największych polskich przedsiębiorstw. Badania te obejmowały też 13 pogłębionych wywiadów z dyrektorami, których firmy są liderami w swoich branżach.
Wypowiedzi większości z nich potwierdzają szczególne zainteresowanie procesami sprzedaży, marketingu i obsługi klienta. Respondenci podkreślają, że intensywna konkurencja coraz wyżej podnosi poprzeczkę profesjonalizmu w zarządzaniu klientami. Menedżerowie zgodnie przyznają, że jest to początek nowego trendu w polskiej gospodarce. Uczy on wsłuchiwania się w głos odbiorców, dopasowywania oferty do ich oczekiwań oraz budowania długotrwałych relacji, które zmuszają firmy do organizowania swej działalności wokół klienta i jego potrzeb.
…
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!