Strona główna > Autorzy > Ewa Banachowicz
Firmy, które w czasie kryzysu zrezygnują z walki o talenty i o zatrzymanie w organizacji najlepszych pracowników,będą przegrywały, gdy dobra koniunktura wróci.
Polskie przedsiębiorstwa zaczynają rozumieć, że outsourcing to przede wszystkim narzędzie do wsparcia strategii firmy.
Firmy korzystające z outsourcingu tradycyjnie oczekują od dostawcy umiejętności efektywnego realizowania zleconego procesu biznesowego. Coraz częściej zwracają też uwagę na dodatkowe atuty partnera, dostrzegając we współpracy szansę na zwiększenie własnych kompetencji i rozwój biznesu.
Gdy rozważa się powody i spodziewane efekty stosowania outsourcingu, każda firma tradycyjnie już podaje jako najważniejszą przyczynę i kluczowy cel redukcję kosztów. Nic w tym dziwnego. Rozwój outsourcingu następował zawsze w czasie dekoniunktury, kiedy firmy skupiały większą uwagę na swoich wydatkach i po to, by je zmniejszyć, zlecały realizację procesów biznesowych na zewnątrz.
Choć redukcja kosztów jest wciąż najczęściej wymienianym celem outsourcingu, stopniowo zmienia się postrzeganie korzyści, jakie dzięki niemu przedsiębiorstwa spodziewają się osiągnąć. Porównajmy wyniki badań amerykańskiego Outsourcing Institute sprzed dziesięciu lat z najnowszymi badaniami rynku outsourcingowego (1). Nadal najczęściej wymienianym przez menedżerów powodem zatrudniania podwykonawców jest w obu sondażach zmniejszenie wydatków.
Jednak w badaniach z 2008 roku pojawiają się – i mają niemałe znaczenie – nowe elementy. Są to: wzrost kompetencji technologicznych firmy (56% wskazań), poprawienie oferty skierowanej do klienta (37%) czy wreszcie uzyskanie przewagi konkurencyjnej (27%). Tych aspektów outsourcingu menedżerowie nie dostrzegali jeszcze dziesięć lat temu.
Z badania Harvard Business Review Polska i firmy Deloitte wynika, że mniej niż połowa polskich firm korzystających z outsourcingu jest w pełni zadowolona ze sposobu w jaki przekazali na zewnątrz realizację procesu biznesowego. W tej części raportu przedstawiamy sześć zasad ułatwiających stworzenie efektywnego i satysfakcjonującego obie strony rozwiązania outsourcingowego.
Zmienia się rola outsourcingu. Choć redukcja kosztów nadal pozostaje nadrzędnym celem przy przekazywaniu na zewnątrz części działalności firmy, menedżerowie zaczynają przywiązywać coraz większą wagę do podniesienia jakości i zwiększenia efektywności procesów biznesowych.
Umiejętność wykorzystywania zewnętrznych zasobów do realizacji strategii firmy, w tak niewielkim stopniu doceniana przez polskie przedsiębiorstwa, staje się dziś jedną z ważnych kompetencji najbardziej konkurencyjnych firm. Jak zatem powinien wyglądać modelowy proces dochodzenia do decyzji outsourcingowej i od czego zależy ostateczne powodzenie kontraktu?
Niewielu polskich menedżerów wie, w jaki sposób podjąć decyzję o skorzystaniu z outsourcingu, a zatem w trakcie jej przygotowywania popełniają liczne błędy. W rezultacie wiele firm nie bierze pod uwagę tego rozwiązania, choć byłoby ono dla nich korzystne, inne zaś nie osiągają w pełni zakładanych celów. Nie uwzględniając w swojej strategii outsourcingu procesów biznesowych i nie mając procedur umożliwiających sięganie po zewnętrzne zasoby, większość polskich firmy wciąż wykorzystuje outsourcing w ograniczonym stopniu, często w przypadkowy sposób, nawet wówczas, gdy kierownictwo zdaje sobie sprawę z zalet tego rozwiązania.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!