Strona główna > Autorzy > Benjamin Laker
profesor przywództwa w Henley Business School na Uniwersytecie w Reading i współautor książki TooProud to Lead: How Hubris Can Destroy Effective Leadershipand What to Do About It (Bloomsbury, 2021).
Emerytura często postrzegana jest jako zwieńczenie dekad pracy. Jednak dla wielu profesjonalistów, zwłaszcza tych o dużych osiągnięciach i silnym poczuciu misji, takie podejście może prowadzić do niespodziewanych trudności.
Bez klarownej wizji przyszłości emeryci narażeni są na poczucie zagubienia, niespełnienia oraz utraty tożsamości, którą kształtowali przez całe życie. Dlaczego tak się dzieje?
Wielu profesjonalistów decyduje się na emeryturę w reakcji na wypalenie zawodowe, frustrację biurokracją lub zwyczajne zmęczenie wymaganiami swojej branży. Choć są to w pełni uzasadnione powody do zakończenia kariery, nie powinny one być jedynym wyznacznikiem planu emerytalnego. Nowa książka Retiring: Creating a Life That Works for You autrostwa kilku emerytowanych profesorów różnych uniwersytetów sugeruje, że osoby koncentrujące się wyłącznie na tym, co chcą zostawić za sobą, często mają trudności ze znalezieniem prawdziwego spełnienia po zakończeniu kariery.
Zamiast tego warto przyjąć podejście oparte na możliwościach: Co Cię ekscytuje w przyszłości? Co zawsze chciałeś robić, ale nigdy nie miałeś na to czasu? Najbardziej spełnieni emeryci traktują ten etap życia jako szansę, a nie wycofanie się. Pozytywna wizja emerytury to nie tylko pobożne życzenie – to kluczowy fundament długoterminowej satysfakcji.
W obliczu złożonego i dynamicznego środowiska współczesnego przywództwa, gdzie komunikacja i dyskusje często dominują w przestrzeniach decyzyjnych, wartość i potencjał strategicznego milczenia pozostaje często niedoceniony i niewykorzystany. Milczenie w swojej prostocie niesie ze sobą elokwencję i siłę, które znacząco mogą zwiększyć skuteczność przywódcy. Poprzez zgłębianie wielowarstwowości milczenia, możemy odkryć jego potencjał transformacyjny w przywództwie.
We współczesnym krajobrazie biznesowym sukces nie ogranicza się do osiągnięcia finansowego zysku. Kierowanie firmą to coś więcej niż liczenie pieniędzy. Właśnie dlatego liderzy muszą wyjść poza tradycyjne ramy i zrozumieć, jak ich przedsiębiorstwa wpływają na otaczający świat, jeśli chcą zachować swoją pozycję na rynku.
Biznes potrzebuje „duszy”, co oznacza, że liderzy muszą wprowadzać politykę skupioną na praktykach zrównoważonych środowiskowo, etycznym podejściu do kontaktów z klientem oraz sumiennie przestrzeganych prawach pracowniczych.
Właściciele firm i menedżerowie, którym te koncepty nie są obce, zmieniają reguły biznesowe, chcąc docierać do klientów przywiązujących coraz większą wagę do takich postulatów. Oto kilka przykładów realnych działań zgodnych z głosem sumienia.
Marki mogą być potężnymi instrumentami zmian, ponieważ na całym świecie są ściśle związane z konsumentami, stanowiąc część ich codziennego życia i dokonywanych przez nich wyborów.
Posiadaj mniej, żyj więcej. To główne założenie ekonomii współdzielenia: ekosystemu, w którym ludzie wynajmują, pożyczają lub handlują, zamiast posiadać. Odchodzi się od tradycyjnego modelu konsumpcji opartego na własności i na nowo definiuje sposób, w jaki żyjemy i jak przewodzimy. Nowa gospodarka zdecentralizowała formy zarządzania i stworzyła przywództwo oparte na współpracy.
Znane powiedzenie brzmi: „Pracuj nad swoim biznesem, a nie w nim”. Co tak naprawdę ono oznacza?
Idea czterodniowego tygodnia pracy, niegdyś postrzeganego jako niemożliwa do spełnienia fantazja, w ostatnich latach powoli zaczęła zyskiwać na popularności. Choć wielu pracownikom wciąż może się to wydawać odległym marzeniem, niektóre myślące przyszłościowo firmy już wprowadziły krótsze tygodnie pracy, aby ich pracownicy mieli większą satysfakcję i byli bardziej produktywni.
Konkurowanie we współczesnym krajobrazie biznesowym wymaga wyjścia poza perspektywę wyznaczaną sukcesem finansowym. Nie wystarczy już, by liderzy myśleli wyłącznie o dolarach i centach. Dlatego ci, którzy chcą zachować pozycję, muszą zdać sobie sprawę z tego, jak ich firmy oddziałują na otaczający świat.
Fakt, że ludzie są istotami społecznymi – Homo socialis – nie oznacza, że zawsze i wszędzie chcą ze sobą przebywać. Szczególnie dotyczy to organizacji, gdzie spotkania stały się tak liczne, że pojawiły się wezwania do zatrzymania tego „szaleństwa zebrań”.
Konkurowanie we współczesnym krajobrazie biznesowym wymaga wyjścia poza perspektywę wyznaczaną sukcesem finansowym. Nie wystarczy już, by liderzy myśleli wyłącznie o dolarach i centach. Dlatego ci, którzy chcą zachować pozycję, muszą zdać sobie sprawę z tego, jak ich firmy oddziałują na otaczający świat.
Biznes potrzebuje „duszy”, co oznacza, że liderzy muszą wprowadzać politykę skupioną na praktykach zrównoważonych środowiskowo, etycznym podejściu do kontaktów z klientem oraz sumiennie przestrzeganych prawach pracowniczych.
Właściciele firm i menedżerowie, którym te koncepty nie są obce, zmieniają reguły biznesowe, chcąc docierać do klientów przywiązujących coraz większą wagę do takich postulatów. Oto kilka przykładów realnych działań zgodnych z głosem sumienia.
W 2019 roku ludzkość „wyprodukowała” rekordowe 53 miliony ton elektrośmieci. Popyt na urządzenia elektroniczne napędza gorączkę pozyskiwania ze skorupy ziemskiej rzadkich pierwiastków, co wiąże się z ponurymi konsekwencjami nie tylko dla środowiska, ale też dla społeczności żyjącej na obszarach, gdzie się je wydobywa.
Współczesne miejsca pracy są w coraz większym stopniu uzależnione od urządzeń elektronicznych. Liderzy zainteresowani wdrażaniem społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) poszukują wobec tego czystych i etycznych sposobów ponownego wykorzystywania sprzętu.
Ponowne wykorzystanie i upcykling urządzeń elektronicznych
Jednym ze sposobów na zmniejszenie ilości elektrośmieci jest ponowne wykorzystywanie i upcykling urządzeń, kiedy tylko to możliwe. Natura rynku takich urządzeń, niestety, tego nie ułatwia. Firmy takie jak Apple mają w zwyczaju…
Transformacja cyfrowa coraz mocniej wkracza w życie organizacji, a zarządzanie zasobami ludzkimi nie jest pod tym względem wyjątkiem. Coraz częstsze przenoszenie działalności biznesowej do sieci oraz wzrost zainteresowania automatyzacją procesów doprowadziły do zwrócenia większej uwagi na rekrutację i zatrzymywanie pracowników.
Otrzymuj najważniejsze artykuły biznesowe — zapisz się do newslettera!